Deutsche LKW, czyli MAN TGA 18.440

Wysłany: Śro 18:01, 13 Mar 2013

O proszę, nie spodziewałem się odskoczni od Volva. No ale jak to mówią - wszystkiego trzeba w życiu spróbować Mr. Green

Powinniście być zadowoleni. Tata jeździł TGA 3,5 roku (tylko że bez Common Raila) i świetnie się jeździło. Na dobrą sprawę mógłby być jeszcze XXL, ale XLX chyba też nie jest zły, nie? Smile

Tyle kilometrów i przyjemności z jazdy jak i w Volvie, Pozdrowienia! Wink

Wysłany: Śro 19:40, 13 Mar 2013

Na pewno widziałem go w Stw bo jakoś znajomo wygląda, montuj orzełki .
I jak oceniacie kabinie ? Miałeś okazje przejechać się wgl nie wydaje ci się ze kabiną strasznie buja ?

Wysłany: Śro 20:38, 13 Mar 2013

Cytat:

abina podnoszona elektrycznie ? Choinka na desce rozdzielczej jest ? Very Happy

Gdzie tam chyba mechanicznie. Co do deski rozdzielczej, nie nie robi się na niej choinka.

Cytat:

Małe szybki na boku kabiny będziesz przyciemniał ?

Chyba nie, choć wszystko wyjdzie w praniu.

Cytat:

Imprezy w kabinie to rzecz niewskazana, bo potem, chociażby, takie sztywne firanki źle się układają i co gorsza nie są już tak chłonne jak powinny być Smile

Hahahaha.

Cytat:

Łukasz pamiętasz? Smile

Oj pamiętam Mareczku, wspaniałe czasy. Wink

Cytat:

Na dobrą sprawę mógłby być jeszcze XXL, ale XLX chyba też nie jest zły, nie? Smile

Nie jest najgorszy ten model kabiny.

Cytat:

Tyle kilometrów i przyjemności z jazdy jak i w Volvie, Pozdrowienia! Wink

Dziękuje serdecznie.

Cytat:

Na pewno widziałem go w Stw bo jakoś znajomo wygląda, montuj orzełki .

Bardzo możliwe, cały czas przecież latamy do Stalowej. Co do orzełków jeszcze nie ma gdzie się wpiąć. Very Happy

Cytat:

I jak oceniacie kabinie ?

Nie najgorzej, choć po tylu latach jazdy szwedzkimi marakmi, naturalną rzeczą jest, że będziemy oceniali wszystkie auta przez pryzmat Volva, czy Scanii.

Cytat:

Miałeś okazje przejechać się wgl nie wydaje ci się ze kabiną strasznie buja ?

Tzn. osobiście nie miałem okazji przejechać się tym autkiem, ale jeździłem w tamtym roku Tga na szerokim laczku w najwyższej kabinie, to miejscami miałem wrażenie, że zaraz będę dotykał lusterkami o poboczne. Z tego co wywnioskowałem z rozmowy z Tatą, to również zauważył, że zawieszenie jest mniej wygodne niż w Volvie.

Wysłany: Śro 21:37, 13 Mar 2013

bo w volvie jest chyba najlepsze zawieszenie. Daf jest miękki i strasznie szarpie kabiną po dziurach a r-ka cr19 znowu twarda jak jezdziłem. iveco to nawet nie mówie bo kabine chciało urwać o cf nie wspominając nawet bo tam chyba sprężyny od wagonów było powkładane. Premiumką mi sie fajnie jechało, chyba najlepiej z tych wszystkich i chętnie bym porównał volvo bo pdoba mi sie wykonanie wnętrza.

Wysłany: Wto 20:01, 19 Mar 2013

Zobacz przyjacielu [link widoczny dla zalogowanych] Smile

Proszę Szanownych Moderatorów o przeniesienie tematu do działu "Byłe maszyny", ponieważ auto zmieniło kierowcę.

Pozdrawiam.

Proszę bardzo Panie kierowniku Smile

a czym tato teraz pomykać będzie ?

Dzięki Marcinek.

Cytat:

a czym tato teraz pomykać będzie ?

Ciągnikiem siodłowym z naczepą. Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak sobie ostatnio leciałem za i przed Manem drogą nr 812 Smile

Sorki za jakość, ale przy takiej prędkości... Sami rozumiecie Smile

Miło patrzeć jak Marek dba o ten zestaw, w dzisiejszych czasach mało jest takich drajwerów. Smile