Włoskie Ferrari, czyli Iveco Stralis 500 KM.

Łukaszbp napisał:

Norma z ostatniej trasy 30 litrów, 24 tony na zachód, powrót 22 tony.

Pozdrawiam.

Czyli mit z niskim spalaniem w EEV'ce jest prawdą. Nasz Man 12 tysięcy przebiegu. W jedną 19, powrót 22 i norma 26,1 ale te 85 km/h to wykańcza Confused

Myślę, że by było mniejsze gdyby jechało się w Polsce autostradą, a nie za stodołami.

Pozdrawiam.

Siema

Macie w firmie jeszcze Stralisy czy Wasz jest jedynym? Dzisiaj czekałem po szkole na autobus i identyczny skład jak Wasz (tylko, że chyba z firanką i 450-tka) wyjeżdżał z firmy obok. Iveco na LU, naczepa na WZ (albo WKZ, nie pamiętam). Wypatrywałem Cię w kabinie, ale jechał tylko jakiś starszy kierowca.

Co do Waszego.. Zwykły skład, ale zadbany i to się liczy Wink

Fajnie wyglądają te firaneczki. Życzę powodzenia Tobie i Tacie. Pozdro Smile

Cytat:

Siema Wink
Macie w firmie jeszcze Stralisy czy Wasz jest jedynym? Dzisiaj czekałem po szkole na autobus i identyczny skład jak Wasz (tylko, że chyba z firanką i 450-tka) wyjeżdżał z firmy obok. Iveco na LU, naczepa na WZ (albo WKZ, nie pamiętam). Wypatrywałem Cię w kabinie, ale jechał tylko jakiś starszy kierowca.

Co do Waszego.. Zwykły skład, ale zadbany i to się liczy Wink Fajnie wyglądają te firaneczki. Życzę powodzenia Tobie i Tacie. Pozdro Smile

Witam, tak mamy w firmie Stralisy, dwa czerwone i trzy białe. Czerwony i biały ciągają Kassbohrerki na WZ (siwe plandeki). Możliwe, że to było autko od nas. Dzięki za życzenia. :wink

---------------------------------------------------------------------------------------------

Trochę aktualnych wiadomości dotyczących Iveca. Przebieg wynosi około 82.000 km. Jest po pierwszej dolewce oleju około 2 litry przy przebiegu 70.000 km (w sumie jest to chyba dobra wiadomość). Czuć wyraźnie, że się układa, jest bardziej zrywniejsze i pobiera więcej Adblue. Co do spalania, w firmowej normie się mieści przy ciężkich ładunkach.

Bolączką są nisko umieszczone zbiorniki, które co trasę zbierają cięgi. Nie wspomnę już o obejmach, które co najmniej raz w tygodniu są prostowane. Naczepa przydała by się nowsza, bo borty tak "rajbolą", że nawet ludzie na CeBe zwracają uwagę. Podkładamy gumy, ale jest to działanie raczej doraźne. Tak po za tym na razie nie mamy zastrzeżeń. Z nowości w kabinie, firanki z tyłu zostały zdjęte, a na ich miejsce powiesiliśmy lambrekin własnej roboty. Optycznie kabina stała się większa i przestronniejsza.

Mała polerka kotła, pasta aluchrom trochę czyściwa i wolny czas na pauzie (efekt zadowalający).

[link widoczny dla zalogowanych]

Iveco, raczej rzadko jest czyste.

[link widoczny dla zalogowanych]

Środeczek po małych zmianach.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam.

Trzyma klasę Iveco trzyma Very Happy

Fajnie że modernizujesz kabinkę, jakieś plany jeszcze będą ? Czy narazie STOP modyfikacjom

?

Łukasz a powiedz mi jest w firmie białe Iveco z niebieską plandeką? z przodu w kabinie ma szalik POLSKA często go widzę jak przejeżdża przed moim blokiem i w wakacje widziałem jak pauzę robiło za bramkami na A2 w Polsce w stronę domu.

Szerokości dla Ciebie i Taty ;] 3maj się.

Cytat:

Fajnie że modernizujesz kabinkę, jakieś plany jeszcze będą ? Czy narazie STOP modyfikacjom ?

Myślę, że coś tam jeszcze będziemy działać.

Cytat:

Łukasz a powiedz mi jest w firmie białe Iveco z niebieską plandeką? z przodu w kabinie ma szalik POLSKA często go widzę jak przejeżdża przed moim blokiem i w wakacje widziałem jak pauzę robiło za bramkami na A2 w Polsce w stronę domu.

Zgadza się, jest to auto od nas z firmy. Z tego co się orientuje ciąga teraz siwą plandekę.

Cytat:

Szerokości dla Ciebie i Taty ;] 3maj się.

Dzięki bardzo.

Jak Wy tam macie czysto !! Very Happy

Ładnie ładnie , wszystko bardzo ładnie zrobione Wink

. Myślałeś może nad falbaną do kompletu ??

Pozdrawiam .

Cytat:

Jak Wy tam macie czysto !! Very Happy

Ładnie ładnie , wszystko bardzo ładnie zrobione Wink . Myślałeś może nad falbaną do kompletu ??

Pozdrawiam .

No akurat o czystość w kabinie to dbamy, choć przy podwójnej obsadzie czasem jest ciężko utrzymać "nienaganny" porządek.

Nad falbaną myślałem i myślę, ale chyba jej nie będzie ponieważ w Ivecu przednia szyba jest tak mała, że falbana by strasznie przeszkadzała.

<center>[link widoczny dla zalogowanych]

Dawno nic nie było aktualizowane, więc pora się poprawić. Przebieg oscyluje w granicach 107.000 km, Iveco na razie sprawuje się nienagannie, norma z ostatniej trasy 29,6. Na jesieni sporo działo się przy naczepie, mianowicie: wymiana sworznia, ponieważ był spory luz, a szkoda zniszczyć nowe siodło, klejenie plandeki tu i tam, wymiana kilku desek. Przed urlopem zaczęło blokować całkowicie hamulce w naczepie, więc zaprowadziliśmy ją na serwis i Panowie pokasowali błędy. Po nowym roku zrobiliśmy badania naczepy i przedłużyliśmy certyfikat.

A teraz pora na małe tjuningi, kupiłem trochę żabek do firan i falbanę, jeśli nie będzie przeszkadzać to zagości na szybie.

Przepraszam za fotki, ale robiłem je w nocy na terminalu, moim starym telefonem.

Z Transadowym w sektorze B.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam.

Kozak Iveco Smile

!

Jeździcie może do Stalowej Woli? Bo w jakimś wątku widziałem, że wspomniałeś coś o Stalówce Smile

Bardzo często.

Podoba mi się te wasze iveco, całkiem fajna maszynka. Nie wiedziałem że w środku te wnętrze jest tak fajnie rozplanowane i do tego wasze firanki wyglądają miodzio tylko pogratulować.

Fajnie fajnie Smile

Jak oglądam fotki wnętrza to od razu czuje w nosie Air Wick Górski Wodospad ;p Szkoda, że aktuale tak rzadko, bo miło popatrzeć na fotki tak pięknego i czystego włoskiego auta Smile

Tylko jedna rzecz mnie martwi, już blisko rok auto w, między innymi, Twoich rękach, a jeszcze mnie nie podwiozłeś Sad

No czekam na widok z falbaną , choć w Iveco może być problem , szyba szastnie mała Wink

Widać IVECO się trzyma , jak się Italiano rozbuja to już nie będzie problemów , tylko na początku serwis jest drugim domem Razz

Oby jeździło i się dobrze sprawowało . Pozdrówka.

<center>Przebieg 111.000 km. Po otworzeniu górnych schowków leci woda na głowę, kabina jest tragicznie wygłuszona termicznie jak i akustycznie, nie dość że w środku jest głośno to przy mrozach jest strasznie zimno i webasto musi chodzić na okrągło. Podsumowując jak to powiedział Madoń: "to auto zostało zaprojektowane na warunki włoskie".

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak widać więcej żabek przy zasłonach i falbana.

Pozdrawiam.