Holender DAF XF95.480

Siemanko DAFik wkońcu był na myjni po 3 miesiącach i po 3 miesiącach pojechał na zachód tato wrócił w czwartek w nocy a DAFa przyprowadził wczoraj więc skorzystałem z okazji i posprzątałem, fotek wnętrze po posprzątaniu nie dałem bo się zachmurzyło i przez mój sprzęt nie było by nic widać Very Happy

Tato w kolejną trasę jedzie dzisiaj na Ukrainę na powrocie ma załadować koło Zamościa meble Smile

Pozdrówki z pochmurnej Białej

Stan licznika na dzień dzisiejszy wynosi : 1125533km
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Wnętrze postanowiłem uprać dywaniki po zimie żeby na lato można boso jeździć Smile

//Przed// //Po//
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

//Przed// //Po//
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Wcale po dafie nie widać tego miliona Smile

Ładnie wysprzątałeś ;p Szkoda, że myjnia tak rzadko, ale lepiej tak niż wcale Smile

Czysto i schludnie, gra muzyka. Widać, że zamiast bezproduktywnie siedzieć pod blokiem picujesz ojcu furę i to się chwali. Oby tak dalej, a autko odwdzięczy się bezawaryjną eksploatacją.

Pozdrawiam Łukasz.

Madoń napisał:

Wcale po dafie nie widać tego miliona Smile

Ładnie wysprzątałeś ;p Szkoda, że myjnia tak rzadko, ale lepiej tak niż wcale Smile

Dzięki , myjnia rzadko jest bo tylko tato na Rosję jeździł ale teraz chyba robota się zmieni i na zachód-wschód będzie jeździł tato co mnie bardzo cieszy Smile

Dzięki za komentarz Pozdrawiam Kuba

Łukaszbp napisał:

Czysto i schludnie, gra muzyka. Widać, że zamiast bezproduktywnie siedzieć pod blokiem picujesz ojcu furę i to się chwali. Oby tak dalej, a autko odwdzięczy się bezawaryjną eksploatacją.
Pozdrawiam Łukasz.

Zawsze jak jest okazja to sprzątam nawet jak co tydzień jest coś się wymyśli i posprząta Very Happy

Dzięki za komentarz Również Pozdrawiam Kuba

Jeśli przez Koroszczyn tata jeździ to przecież w Horbowie jest myjnia, za 120zl wypucują auto Wink

Madoń napisał:

Jeśli przez Koroszczyn tata jeździ to przecież w Horbowie jest myjnia, za 120zl wypucują auto Wink

Tak jeździ ale nie myje bo i tak na tej Rosji jest syf umyje a jak wróci nawet nie będzie widać że był myty ,a tutaj jak pojedzie na zachód to jest czyściej . Raczej większość myje jak jeździ na Zachód niż Wschód . Pozdrawiam Kuba

Widzę że zachód zaczynasz jeździć to filmów narobisz i pewnie ucieszony będziesz bo załadunek ci się szykuję ale na chłodnie meble załadujecie !!

jakubek480BP napisał:

Madoń napisał:

Jeśli przez Koroszczyn tata jeździ to przecież w Horbowie jest myjnia, za 120zl wypucują auto Wink

Tak jeździ ale nie myje bo i tak na tej Rosji jest syf umyje a jak wróci nawet nie będzie widać że był myty ,a tutaj jak pojedzie na zachód to jest czyściej . Raczej większość myje jak jeździ na Zachód niż Wschód . Pozdrawiam Kuba

Zawsze na powrocie można jeszcze umyć, jeśli jedzie się o jakiejś przystępnej porze Smile

Madoń napisał:

jakubek480BP napisał:

Madoń napisał:

Jeśli przez Koroszczyn tata jeździ to przecież w Horbowie jest myjnia, za 120zl wypucują auto Wink

Tak jeździ ale nie myje bo i tak na tej Rosji jest syf umyje a jak wróci nawet nie będzie widać że był myty ,a tutaj jak pojedzie na zachód to jest czyściej . Raczej większość myje jak jeździ na Zachód niż Wschód . Pozdrawiam Kuba

Zawsze na powrocie można jeszcze umyć, jeśli jedzie się o jakiejś przystępnej porze Smile

Nie opłaca się. Jak robił kursy PL - RUS to wrócił z Rosji pojechał pod Warszawę i dalej na Rosję więc po co wydawać 120zł żeby auto było czyste na trasie spod Warszawy do dajmy na to Mińska na BY Smile

U znajomego kierowca sam myje auto i to myjką którą roweru się dobrze nie umyje Very Happy

MaTiGL napisał:

Madoń napisał:

jakubek480BP napisał:

Madoń napisał:

Jeśli przez Koroszczyn tata jeździ to przecież w Horbowie jest myjnia, za 120zl wypucują auto Wink

Tak jeździ ale nie myje bo i tak na tej Rosji jest syf umyje a jak wróci nawet nie będzie widać że był myty ,a tutaj jak pojedzie na zachód to jest czyściej . Raczej większość myje jak jeździ na Zachód niż Wschód . Pozdrawiam Kuba

Zawsze na powrocie można jeszcze umyć, jeśli jedzie się o jakiejś przystępnej porze Smile

Nie opłaca się. Jak robił kursy PL - RUS to wrócił z Rosji pojechał pod Warszawę i dalej na Rosję więc po co wydawać 120zł żeby auto było czyste na trasie spod Warszawy do dajmy na to Mińska na BY Smile

U znajomego kierowca sam myje auto i to myjką którą roweru się dobrze nie umyje Very Happy

Czyli jak ktoś robi tylko Polska Rosja to nie powinien wcale myć auta bo po co ,przecież i tak zaraz na Rosje jedzie i będzie brudne Rolling Eyes

A to że sól po zimie się trzyma warstwami to nie istotne, przyjdzie deszcz i się umyje ta? Wink

Zobaczymy jak długo te auto będzie piękne, tyle w temacie

Oczywiście że trzeba myć auto ale napewno nie co tydzień Wink

ostatnio był myty po zimie w marcu ,ale zima była u nas długo . Napewno by był myty ale okazja się trafiła to umył tato na zachodzie nie ma co dalej drązyć tematu o myjce .Raz tak się zdarzyło że przez taki czas nie było myte ;]Dzięki za komentarze Smile

Pozdrawiam Kuba

MaTiGL napisał:

Madoń napisał:

jakubek480BP napisał:

Madoń napisał:

Jeśli przez Koroszczyn tata jeździ to przecież w Horbowie jest myjnia, za 120zl wypucują auto Wink

Tak jeździ ale nie myje bo i tak na tej Rosji jest syf umyje a jak wróci nawet nie będzie widać że był myty ,a tutaj jak pojedzie na zachód to jest czyściej . Raczej większość myje jak jeździ na Zachód niż Wschód . Pozdrawiam Kuba

Zawsze na powrocie można jeszcze umyć, jeśli jedzie się o jakiejś przystępnej porze Smile

Nie opłaca się. Jak robił kursy PL - RUS to wrócił z Rosji pojechał pod Warszawę i dalej na Rosję więc po co wydawać 120zł żeby auto było czyste na trasie spod Warszawy do dajmy na to Mińska na BY Smile

U znajomego kierowca sam myje auto i to myjką którą roweru się dobrze nie umyje Very Happy

Mój ojciec zawsze mył na powrocie, przynajmniej pod domem auto ładnie wyglądało Smile

A te 120zl wpuszcza się w koszty, równie dobrze można zrobić 2 litry przepału i na trasie wyjdzie, że kilkaset złotych poszło w komin wraz ze spalinami.

To wasz Daf jechał dzisiaj parę minut po 15 w stronę domu ulicą Sidorską?

Pozdrawiam.

Tak Łukasz to był tato zjechał z Ukrainy i w poniedziałek ma coś ładować na zachód , i pewnie się z nim zabiorę Smile

Pozdrawiam Kuba

Siemanko jest pora abyśmy i my mieli jakieś młodsze autko,po powrocie z Niemiec szef powiedział, że niedługo kupcy przyjeżdżają na DAFa więc odrazu jak tato przyjechał z Rosji poleciałem do auta otworzyłem paleciare tato podjechał autem dał koszyki i wszystko pakowałem.Z DAFa jesteśmy bardzo zadowoleni tato powiedział "Dopóki ten DAF jest w tej firmie on będzie nim jeździł i nie zamierza siąść na nic innego" ale że DAFiora sprzedają to trzeba oddać go oby następni właściciele dbali o niego bo to naprawdę super autko po tylu letnim jeżdżeniu tym autem mogę zawnioskować że autko bardzo ma dużo siły nie straszna mu żadna górka co nie raz nam pokazał, bardzo wygodny jest do mieszkania poprostu "DAF THE BEST"
Stan licznika na dzień dzisiejszy to: 1136167km
Tato zaczął nim jeździć od 500000tys km przez 5 lat zrobił nim 636167tyś km.
Teraz czekamy na decyzje szefa co dostaniemy jest jedno Volvo 2 generacji z 2007r. 440km napewno na jakiś okres je dostaniemy, bo szef powiedział że będzie musiał dać nam narazie któreś VOLVO czyli zapewne aż kupi DAFa.
________________________________
Pozdrawiam Kuba

[link widoczny dla zalogowanych]][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Administratorów i Moderatorów proszę aby temat został przeniesiony do byłe maszyny.