MERCEDES ACTROS 1844 by McBEZEL

Wole Actrosy z USP(autor wie o co chodzi). Wkrótce będe miał cyfrówke to zrobie pare zdjeć, mają sporo Actrosów.

fajne actrosy ale sie psują szkoda ich

noweczke wzioles..???..czym sie sugerowales wybierając actrosika...????bo wiadomo ze zlosliwi by powiedzieli ze to nie za ciekawe autko..pozdrawiam

Actrosy to ogólnie zajeb.... maszyny a czy się psuja to tylko zależy od seri w jekiej został wyprodukowany i co do tego moge sieę śmiało klucić Very Happy

Tata jeżdził takim 1844 i niemiał z nim najmniejszych problemów a znam chłopaków co jeżdżą już 3 lata tamim i niemają najmniejszych problemów z nimi Smile

Wizualnie bardzo ładnie, komfort jazdy super w końcu to mercedes ale technicznie niebede sie wypowiadał.Dobre auto ale jak jest na gwarancji.

Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

dokładnie

możecie powiedzieć że jesteśmy stronniczy ale jak nie wierzycie to przeczytajcie artykuł w świeżym truck-u o zawodnej gwieździe....pzdr.

Ładny kolorek tego Actrosa!

ja tam nie wiem ale wszyscy c mają actrosy to narzekają na twardą leżankę
Wiadomo że jest lepszy od Iveca ale plasuje sie na końcu listy

Jedynym mankamenten w Actrosie sa twarde lezanki wedlug Was, ja nie wiem bo nie spalem ani nie lezalem na tej lezance w Actrosie. Ale wyposazenei i silnik w Mercedesie wydaje mi sie ze sa jednym z lepszych poziomow w ciezarowkach, chodzi mi tu oczywiscie o bogate wyposazenie Actrosa.

Ładny mesio jako iż mieszkam blisko szczecina miałem okazje nie raz go widzieć Wink

Ja słyszałem, że psuje się elektronika w MB, ale tylko tych skladanych w kraju.. Bo jak przyprowadzaja z niemiec to bezproblemowo chodzą. Ogólnie fajne autko.

Jak wracalem z ojcem z rozladunku to za kościanem przepuszczalismy jednego actrosa z Bistransu bo mowil ze sie spieszy i jedzie do Kostrzynia chyba. Moze to twoj Mietas McBezel

muminekk napisał:

Ja słyszałem, że psuje się elektronika w MB, ale tylko tych skladanych w kraju.. Bo jak przyprowadzaja z niemiec to bezproblemowo chodzą. Ogólnie fajne autko.

Hehe przewaznie autka skladane w Polsce sa wadliwe. Moj kumpel kupil autko tylko tyle ze osobowke. I teraz mu rdza wlazi na drzwi i musi jezdzic do serwisu i wymieniac. A autko ma jakies 4-5 lat Very Happy

a wszystkie Actrosy z zachodu chodzą i chodzą...

McBeZeL juz nie jeździ Actrosem, i nie smiga w Bistrans.