DIREX - Sulejówek

Trucker-1991 napisał:

Teraz tym Mercedesem z orurowaniem śmiga Robert, z Białegostoku Smile

Stał dziś na Shellu na obwodnicy, pojechałem tam rowerkiem, żeby przyfocić, zrobiłem zdjęcia, ale nie zamieszczam, bo nie ma sensu, stał pod światło i nic konkretnego nie dało rady pstryknąć. Wygląda ciekawie, jednak lekkie prace nad kosmetyką i na pewno byłby lepszy efekt Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Witam co temat tak ucichł? Wink

Wiadomo coś co sie dzieje teraz w firmie zmieniło się coś czy nadal tak jak było?

A o co konkretnie kolega pyta?

No jakieś nowe samochody? naczepy ? kazachstan i tamte rejony jeszcze robicie?

A kolega Direxowy to tylko z nazwy "nasz", czy naprawdę u nas jeździ? Jeśli pracujesz u nas, to albo powinieneś wiedzieć, albo zapraszam do biura i wszystko opowiem Smile

Szaleństwa nie ma, bo kryzys cały czas wisi na horyzoncie, ale niedługo powinno przyjść parę nowych składów. KZ na razie nie wozimy, bo za słabe stawki.....

Bardzo przepraszam od razu za jakość zdjęć, kadr itd ale zdjęcia są odkopane z przed 2-3 lat kiedy jeszcze nie miałem dobrego pojęcia jak fotografować i wg. Nocne są bez statywu także rewelacji nie ma. Zdjęcia są jeszcze jak ojciec jeździł w Direxie Volvem a Marcin z Leszkiem Mercedesem. Smile

Także porównajcie jak wyglądały auta wtedy a jak teraz. Nie są już tak dopieszczone:(.

Holandia ||| Meer NL--->B ||| Baza

[link widoczny dla zalogowanych] ||| [link widoczny dla zalogowanych] ||| [link widoczny dla zalogowanych]

1846 ||| MB ||| Volvo nocą

[link widoczny dla zalogowanych] ||| [link widoczny dla zalogowanych] ||| [link widoczny dla zalogowanych]

i MB nocą

[link widoczny dla zalogowanych]

rogus - weź pod uwagę jeszcze jeden czynnik, najważniejszy - obecni kierowcy też nie są tacy jak dawniej. Prawdziwych szoferów z powołania, jak Twój ojciec, jest już coraz mniej, nawet u nas...

Dokładnie Piotrze i to mnie właśnie przeraża w dzisiejszych czasach kierowca jeździ bo myśli, że zarobi kokosy a tak nie jest i jest bardzo mało ludzi takich właśnie jak Ty mówisz...

To nawet nie o to chodzi, bo jest oczywiste, że facet na koniec miesiąca musi mieć kasę żeby zanieść do domu na życie - po to wszyscy pracujemy. Ale starsze pokolenie kierowców umie zadbać o powierzone auto, jeździ z mapą zamiast "dżipiesa" i po prostu daje sobie radę niemalże zawsze i wszędzie, a nie tylko kręci nosem, że robota nie pasuje....

Masz z zupełności racje do dziś znam kierowców, którzy nawigacje uwrzają z gówno za przeproszeniem. Oby bylo wiecej kierowców którzy dbaja o samochody i wg i tego własnie życzę wszystkim przewoźnikom

Panowie jeśli chodzi o nawigację to chyba trochę przesadzacie, jak dla mnie to duże udogodnienie i wygoda. Spróbujcie coś dziś znaleźć bez nawigacji w dużych miastach gdzie z roku na rok przybywa stref przemysłowych choć oczywiście ma to być tylko pomoc. a nie główny przewodnik Very Happy

A co do dbania o samochody to też dla mnie kwestia wychowania, są też młodzi kierowcy, którzy dbają o swoje maszyny i kilka przykładów mamy na naszym forum, a trafiają się i doświadczeni kiermani co to wolą w "chlewie" jeździć Smile

P.S. A tak właściwie to trochę zeszliśmy z tematu. Proponuję wrócić do dyskusji o firmie Very Happy

Zdziwił mnie widok, jadącego wczoraj po siódemce (jakoś 9:00 rano była) FH z podczepioną wanną, opisaną Direx kruszywa, wiadomo coś więcej, ile aut jeździ pod wywrotami, gdzie głównie wożą te kruszywa?

Przyłączam się do pytania Kuby , również pod Stolicą widziałem taki zestawik...

A co tutaj dziwnego od dawna maja wanny maja tez swoją kopalnie, wejdz na ich oficjalna strone tam też masz o tym ze sa posiadaczami wanny i kopalni. Smile