PTM TRANSPORT - Wyszków

Dzięki za informacje. Co do tego PTMu to szczerze powiedziawszy przeczytawszy cały temat nic konstruktywnego z konkretami nie znalazłem. Potrzebuje takiej informacji jaką dałeś o Agro. Pozdrawiam

Eryk napisał:

Dzięki za informacje. Co do tego PTMu to szczerze powiedziawszy przeczytawszy cały temat nic konstruktywnego z konkretami nie znalazłem. Potrzebuje takiej informacji jaką dałeś o Agro. Pozdrawiam

"
1 - 1.5r temu stawki na RUS
Moskwa / Piter 1.450zł koszta 150 - 160 $.
Umowa śmieciowa.

Na unii mają kilometrówkę w granicach 35 - 40gr bez podstawy.

Tam jest jakieś Reno Trans, PTM, jeszcze ten młody Wyszyński ma ze 4 auta też jakoś nazwał ten swój przybytek. Co miesiąc dostajesz umowę z inną firmą a praktycznie pracujesz cały czas u tych samych ludzi.
"

Przyjmują bez doświadczenia, płacą na czas ale mało.
Czepiają się paliwa, mało wolnego czasu w domu.

Mało czasu wolnego tzn ? Bo z tego co wiem to jeżdżą na kółkach zachód-wschód w sensie że ładujesz się w Wyszkowie, jedziesz na zachód się załadować (głównie Niemcy,Benelux,Hiszpania. Bardzo rzadko Anglia i Włochy) i z tym na Moskwe lub Petersburg (tam głównie jeżdzą) ale zawsze przejeżdzasz przez Wyszków jak jedziesz z zachodu na wschód więc masz niby te 2 dni wolnego. Powrót na pusto. Teoretycznie podobnież nawet 3 razy w miesiącu można być w domu.

Teoretycznie to możesz być 4 razy w domu bo jak robisz wschód to na szmacie przy dobrych wiatrach 4 razy machniesz. Rosję robią 4 punkty Moskwa, Piter, Samara, Czelabińsk. Nigdzie indziej nie jeżdzą.
Jest kilka osób w dywizjonie którzy jeżdzą tylko Wyszków - RUS, jest sporo osób które walą kółka wschód - zachód i większość kierowców jezdzi tylko po unii.
Nie ma wymogu aby latać na wschód, nie chcesz to nie jedziesz.
Jak powiedzmy zjedziesz w czwartek do domu ze wschodu to piątek już ładujesz gdzieś w PL lub w magazynach PTMu na Ciebie ładunek czeka i startujesz.
Jak po unii to minimum 3tyg Cie tam trzymają.
W Agrocomplexie jest inaczej bo jak robisz tylko wschód to zazwyczaj możesz siedzieć 1 dzień a jak chcesz to i 3 dni w domu. Ty decydujesz kiedy startujesz, w PTMach nikt sie nie liczy z Twoim zdaniem np ( Jaki jest sens startować na Moskwę w czwartek )
Powroty szlakiem naftowym.

Na warsztacie w PTMach pracuje dwóch łebków którzy młotka nie potrafią trzymać i jeden mistrz który jedzie ich jak bure suki.
I chyba jeden mechanik.
Pranie auta itp na własny koszt w PTMach.

Więc jak szukasz roboty to ja Ci polecam zgłosić się do Agrocomplexu, BM Transu ( nie wiem czy to pełna nazwa ale chłodnie na ul. stolarnej / stolarskiej ).

Walenda Sławomir Wilanów ( Lubi jak trzymasz auto pod domem, lubi pokrzyczeć, ale kasa na czas umowa o pracę i jak na te warunki 35gr km + podstawa 1,400 - 1,500zł jest dobrze a lodówką kilometrów natrzepiesz ).

Ale jak nie masz doświadczenia to żadna z tych firm nie puści Cię na wschód, będą chcieli żebyś jakiś okres próbny porobił unię czy załadunki itp.

Dzięki za obszerne info. W Agrocomplexie rozmawiałem z głównym prezesem, rozmowa przebiegła pomyślnie, dał mi do zrozumienia że jest zainteresowany współpracą ze mną, lecz to jego brat zajmuje się rekrutacją. Zapewnił że przekażę moje namiary bratu, i w poniedziałek, czyli jutro miałbym się spodziewać telefonu. Poczekam, zobaczymy czy się odezwą. W PTMie w zasadzie zostałem ciepło przyjęty po pierwszej rozmowie także tutaj kwestia rozważenia.

Zaintrygował mnie Walenda Transport. Widzę że są blisko mojego miejsca zamieszkania, tabor dość świeży i chyba oferują przyuczenie. Sprawdzałem w googlach ale nie mają strony internetowej. Są jakieś suche dane bazy, ale czy znajde tam biuro ?

Z agrocomplexu to pewnie rozmawiałeś z takim pedałkiem, który lata po placu i podnieca się nowymi grami na telefonie. A główny bos - Adam to dość konkretny człowiek no ale jak wyżej każdy chce jak najmniej wydać a oszczędzić najłatwiej na pracowniku.

Walenda ma biuro, dom i plac w jednym - Ul. bruzdowa 50.
Większość aut stoi na ulicy, dlatego on lubi jak trzyma się auto pod domem.
To porywczy gość lubi pokrzyczeć - nie obrażać - ale uczciwy.
Pracowała tam taka spedytorka Jolanta, swoją drogą taka kur*a że nie szło z nią normalnie rozmawiać, ale już ją zwolnił ( Ona jest słynna, u gumiarzy w Wyszkowie najlepsze frachty odsprzedawała, w PTMach też pracowała to wywalili, u Borka po 2tyg skończyła karierę. )

No i nie zwracaj uwagi na tabor, bo im starsze tym lepsze zarobki jeśli wiesz o czym mówię Wink

W Agrocomplexie dobrze trzymaj z mechanikami, porządne chłopaki i sporo Ci podpowiedzą co jak i u kogo. A od białorusów i ukraińców ( kierowców ) z daleka bo Cie ze wszystkim sprzedadzą, nawet potrafią wysłać smsa do bosa że masz bałagan w aucie.

W żadnej z w/w firm nie ma nacisku żebyś naginał tacho.

W Agrocomplexie mam znajomego także temat też wygląda inaczej, bo mniej więcej mam pogląd na temat. Firma faktycznie jest przyzwoita na tle całego syfu. Biorąc pod uwagę to że mam 20 lat i nie mam doświadczenia, jeśli Agrocomplex zdecyduje się na współpracę, będę bardzo zadowolony.

Jestem Ci bardzo wdzięczny za każdą informacje.

Do Walendy postaram wybrać się jutro. Podoba mi się takie podejście o jakim piszesz jeśli chodzi o szefa. Szanuje ludzi którzy nie owijają w bawełnę. Są konkretni, ale uczciwi. Krótko mówiąc jeśli pracodawca wywiązuje się ze wcześniej umówionych założeń, to ja też jestem do bólu lojalny. Jeśli pojadę, to zdam też jutro relacje. Na chwile obecną czekam na jakiś sygnał od Agrocomplexu.

Pozdrawiam

4 Zestawy widziane wczoraj na Budzisku.
Co ten post wnosi do tematu? | Piotrek96

[link widoczny dla zalogowanych]