Fotogaleria Kovala.

<center>Witam.

Nowy temat, nowe zdjęcia. Jestem z Siedlec, dlatego też zdjęcia będą z tych okolic. Korzystając z dobrej pogody wybrałem się wraz z kolegą na małe polowanie.

Efekty poniżej Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Mercedes ze skromnym silniczkiem V8 5.6l. Wydech by ProTurbo (Siedlce) Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Mam nadzieję, że się podoba Smile

Pozdrawiam.</center>

[link widoczny dla zalogowanych]

Była fura mojego taty w końcu uchwycona. Dzięki za fotkę. Co do reszty bardzo ładnie Very Happy

.

Kolejny uzytkownik z Siedlec mamy nadzieje, ze bedziesz kontynuowal te polowanka przy MC Smile

Teraz Lucky nie będzie sam marzł Razz

co do zdjęć są OK, dobre kadry moim zdaniem Smile

dawaj więcej fotek jeżeli masz

Nie rok już znam się z Luckym. Po prostu wcześniej się tutaj nie pokazywałem Smile

Polowanko udane. Kontynuuj bo dobrze Ci idzie Smile

Pozdro

<center>"Odprawa 22.09.12"

Rano pobudka 5:45. Razem z Kubą (moim przyjacielem) zjedliśmy śniadanie, wyszykowaliśmy się i już przed 6:30 byliśmy na parkingu. Szykowało się generalnie tak, że idziemy na dwa auta. No i tak też było.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jakub odpalił agregaty, a zaraz miał się zjawić drugi kierman. W tym czasie ja robiłem zdjęcia, a tata sprawdzał stan paliwa.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeszcze kilka minut przed 7:00 przyjechał Piotrek, kierowca na prawdopodobnie - jeden kurs. No, ale, że mój ojciec go znał to nie było problemu z komunikacją. Trzeba było startować i teraz pytanie... Kto w którym aucie ?
Pozwoliłem Kubie jechać w roburze. Chińczykiem już jechał to mu powiedziałem, niech zazna komfortu zemsty Hitlera.
Tak też poszli.. Do Białej Podlaskiej na spedycję i urząd celny nie mieliśmy zbyt wielu kilometrów, bo zaledwie 70. Droga przebiegła szybko, bez żadnych problemów. Sprawie wjechaliśmy na spedycję i tam zaczęło się już bimbanie Razz

Wyszliśmy na spacer po placu z Kubą. A to do sklepu zajrzeliśmy z częściami do ciężarowych, gdzie znaleźliśmy wibratory, a to popodziwialiśmy trochę gabarytu co stał... No i tak to zleciało. Wróciliśmy do auta.. Wrócił potem tata, a jeszcze następnie dosiadł się Piotrek. No i tak we czterech gadka szmatka. Obok nas stał kierowca, do którego szczególnie kieruję wyrazy szacunku.. Był on bez jednej nogi. Kiedy chodził po placu myśleliśmy, że to jakiś tutejszy, ale kiedy wsiadł do kabiny wtedy oniemieliśmy... (żółta Scania poniżej)
Bynajmniej, zrobiłem parę zdjęć i należało nam wyruszać ze spedycji na urząd.

[link widoczny dla zalogowanych]

Kuba

[link widoczny dla zalogowanych]

Początkowo zajechaliśmy do małej kolejki i tak sądziliśmy, że jest dość duża, ale to co zobaczyliśmy potem, too, zresztą.. Opowiem później Smile

Dwa wajpery, co to jeszcze stały na końcu kolejki Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Potem kolejeczka robiła się stopniowo coraz większa..

[link widoczny dla zalogowanych]

Tutaj trochę się nastaliśmy, to i też czas było obiad robić..

[link widoczny dla zalogowanych]

Od około 09:30 do 15:00 czekaliśmy w kolejce do Urzędu.
No i tutaj się zaczynają prawdziwe kabarety Very Happy

Dojechaliśmy do spornego ronda, które jest zazwyczaj z każdej strony obstawione ciężarówkami do kolejki. No i ta "sporna" kwestia - kto pojedzie pierwszy.. A że mój ojciec z Piotrkiem jechał i za sobą mieli dłuższą kolejkę to od razu łubudu z kabiny i poszli do Pepićka co po prawej stronie stał. Zaczęło się niewinnie, prośba o wpuszczenie, itd.. Skończyło się na tym, że nasz rodowity przyjaciel - Czech Honzik Pepiciek , jak kto woli, drygał jak nigdy Very Happy

Kiedy ojciec wrócił do nas, zapytałem co tam gadali - dostałem odpowiedź - "A weź k**wa przestań, on tu pierwszy raz i mi skacze, niech się trochę boi, a co ! Zaraz wezmę młotka, po wszystkich wentylach mu pona***rdalam to bedzie miał.. Z tego zdenerwowania to dla uspokojenia aż się herbaty z ziołem napiję (woda Polaris z bierdronki z ekstraktem z żeń-szenia)." No ale wysiadł i poszedł do pozostałych czterech kierowców postać na to rondo. I coś się zaczęło od sprawdzania agregatu, że nie chce odpalić, no to złamaliśmy zestaw na rondzie tak, żeby spokojnie agregat roztworzyć. Nic takiego, zwykły ruch osobowy, my na środku ronda w 7 chłopa (gapimy się jeszcze do tego na ścigacze, co to trenowały sobie Razz

Czasem jakieś pokazówki, na jedno itd.. Słychać jakieś piski driftu z daleka, symfonię z silników motocykli i stoimy i się śmiejemy. Kiedy już go odpaliliśmy to w tym momencie Czech wykorzystał moment i poszedł przed nami. To już pozamiatane w sumie.. Ale jeszcze była jedna sprawa - wpuścić Marwera, co to niedługo przejedzie.. Piotrek - jego znajomek, tego marweraka, wpuścił kumpla i tak we czterech (my, Scania 113M, Scania R420 i Akszrot stanęliśmy przed Urzędem Celnym. Wysiedli wszyscy znów z kabin i ponownie gadka szmatka.. Zaczęło się od czeskiego alkoholu i koleś (potem gdzieś zniknął) co to po nas przyjechał autem firmowym mówi, że "Do trzeciej butelki pies przewodnik gratis", wszyscy pompa Laughing

Kawę zaparzyliśmy i wjeżdżać było dane..

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Potem wyszło nawet na dobre to przepuszczenie Pepićka, bo przynajmniej razem we czterech na Urząd weszliśmy Wink

(po czterech wpuszczają). Ojciec poszedł z kumplami odprawić, a my zaczęliśmy gadać z Kubą o przyszłości zawodowej etc. Fajnie pomarzyć Smile

Po ok. 1,5 h na Urzędzie i wypiciu kawki ruszyliśmy znów na spedycję na parking płatny strzeżony bo auta każdy zostawił do dzisiaj (dnia następnego mój ojciec z pracownikami pojechał znów autem do Białej Podlaskiej, bo tam chińczyka trzymał + robur + Marwer). Po drodze przeogromna kolejka na Urząd jak nigdy Surprised

Nie starczyło pasa już bo skrzyżowanie dochodziło, to stawali na przeciwnym pasie Razz

Taki mały wąż Very Happy

Ok. 16:00 zjechaliśmy na tą spedycję. Auto firmowe Renault Kangoo z Marweru zajechało do nas, a razem z nim ten szofer ze Scanii (długa historia - wjechał na Urząd Celny Scanią, odprawił się, wybiegł z urzędu, pojechał do Siedlec odwieźć kumpla co mu auto przywiózł i jeszcze wrócił tym autem do Białej po nas i rzeczy ze Scanii Laughing

) Szalony gość w sumie Very Happy

Jeszcze chwilę połaziliśmy po placu no i nada było do Renaty wsiadać i ruszać do Siedlec. I tu znów kabaret.. Ojciec poprosił marweraka co by nas na Koroszczyn podwiózł bo Kuba chciał granicę zobaczyć i kolejeczkę. Pojechali ! Ku naszemu zdziwieniu kolejka nie była taka długa, ale potem to już i nawet LEWY też zajęty. Tak więc bez przeszkód szliśmy można powiedzieć na czołówę z przeciwległym pasem Very Happy

Dojechaliśmy aż do zielonki, która pusta prawie była, no i abarot. 160 autem firmowym, typowo Very Happy

Na trasie Terespol - Siedlce jaja the best Smile

Mam nadzieję, że relacja się podobała. Bajoo ! Smile

</center>

Opis pierwsza klasa, tak trzymać może kiedyś razem się gdzieś na jakieś polowanko wybierzemy Smile

Kurcze, uchwyciłeś jeden z bialskich rodzynków, Scanie 3 Topline P. Panusiuka (vel Smalec) Very Happy

Kiedy to było, chyba jakoś na wiosnę, co? Na ten nowy urząd mamy może z kilometr od szkoły, a na północna i przyległe ulice często i gęsto jeździmy testować samochody, bo nie dość że ulice mało uczęszczane to jeszcze dość nowe, równe i szerokie Smile

Wysłany: Nie 23:16, 10 Lut 2013 Odprawa była 22.09.12. Także nie taka wiosna

Odprawa była 22.09.12. Także nie taka wiosna Very Happy

Piekna Scania od Marwera pewnie gnała gdzies na daleka Rosję, bogata firma tam to szanują pracowników/kierowców , ale to ze do dyspozycji pracowników/kierowców oddają ta renówke Kangoo to nie wiedziałem Very Happy

Ładne, wyraźne zdjęcia, opis humorystyczny - przepis na coś pięknego Very Happy

Wciągającego

<center>POLOWANIE 27.04.2013

Od dłuższego czasu ustawialiśmy się na to polowanie. Na początku kwietnia nie pozwalała pogoda. Ostatnio Kuba miał egzaminy, ale kiedy już było po wszystkim pomyśleliśmy, że to dobry moment na podróże skuterem i polowanie. Kuba wyznaczył już wcześniej trasę. Obraliśmy parę miejscówek - głównie na obrzeżach miasta.

Sobota, wstałem o 7:20, bo Kuba miał być po mnie o 8:00, także ogarnąłem się, odłączyłem baterię aparatu od ładowarki, zapakowałem go i czekałem na ósmą. 8:00 - Kuby nie ma. Chciałby się człowiek dodzwonić to i nawet by nie mógł bo nigdzie zasięgu nie ma. 8:10 - myślę sobie, nie wstał, albo nie może przyjechać. 8:20... 8:30... 8:40 - domofon dzwoni, jest Kuba. Zszedłem na dół i się okazało, że przyjechał z takim opóźnieniem z powodu awarii swojego skutera. Musiał przyjechać pożyczonym Very Happy

Pierwszy punkt wycieczki - PKS - parking, gdzie ojciec parkował auto jak na Rosję jeździł, no i tam gdzie jeszcze Dreamowego auta są.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Dreamowego Scania :
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Drugi punkt wycieczki - MC Donald, Orlen, BP - tam gdzie z rouzenem spot był i nasze polowania. Ruszyliśmy więc. Najpierw obeszliśmy parking.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ojciec Dreamowego :
[link widoczny dla zalogowanych]

Podjechaliśmy bliżej obwodnicy. Cztery marne fotki, reszta jeszcze bardziej marna, dlatego nie wrzucałem.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Orlen.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz bliżej ronda. Tutaj zaczęły mi się pojawiać białe poświaty na zdjęciach po lewej stronie - przepraszam.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Potem jazda na drugi koniec miasta - oddział celny w Siedlcach. Zdjęcie przez ogrodzenie, bo innej opcji nie było Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Znów się przemieściliśmy i znów pół miasta przejechane. Tym razem parking Nutreny. Stoi tu parę zestawów Nutreny, ale też i podwykonawców. Stąd będziemy pewnie startować w przyszłych filmikach, ponieważ ojciec złapał tutaj robotę. Naszego zestawu nie ma. Pierwsze zdjęcie - Kuba na naszym marnym środku transportu.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kolejne miejsce - serwis Volvo. Wyleciałem szybko z aparatem, zrobiłem strasznie słabe zdjęcia a potem wyskoczył do nas ochroniarz. I mniejsza co tam się działo Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Potem jeszcze raz MC Donald, drugie śniadanie i powrót do domu.
Pozdrawiam Smile

</center>

Wyczyść obiektyw! Smile

Jakaś kropelka wody albo inne zanieczyszczenie masz na obiektywie, odcisk palca czy coś i dlatego taka poświata Smile

Co do zdjęć to bajka, Stok-pol'owe nówki ładne, szkoda, że zapewne dla kierowców zza Buga.

Pozdro chłopaki, trzeba kiedyś będzie zrobić wschodniopolskiego spota, Mińsk & Siedlce & Biała Podlaska Smile

LUKE napisał:

Wyczyść obiektyw! Smile

Jakaś kropelka wody albo inne zanieczyszczenie masz na obiektywie, odcisk palca czy coś i dlatego taka poświata Smile

Właśnie lipa wyszła bo nawet tego nie zobaczyłem podczas polowania, dopiero potem w domu. No ale na następny raz będzie lepiej. Liczę/czekam na spota Smile