Kościół na kółkach

W USA pomysłowość nie zna granic. Tym razem prezentujemy ciężarówkę straży pożarnej z 1942 roku, która została przerobiona na... kaplicę.

Auto zostało przerobione w programie telewizyjnym o tytule "Trick My Truck", a jego właścicielem jest ojciec/pastor Darrell Best. Ciężarówka została poddana modyfikacjom po tym jak rodzina księdza wysłała list do programu. Jeśli więc mieszkacie w USA i chcecie mieć ślub inny niż wszyscy to wynajmijcie pastora Darrella, który wraz z kaplicą pojawi się we wskazanym miejscu. Koszt dojazdu to $2 za mile plus $200 za ślub.

A najszybszy kościół na świecie porusza się z maksymalną prędkością 55 mil na godzinę, co stanowi około 88km/h. W środku jest wystarczająco dużo miejsca dla pastora, państwa młodych i świadków. Ponadto znajdziemy tam także organy, ołtarz i 2 drewniane ławki.

źródło: LA Times

A moje Źródło to: [link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawe co ludzie jeszcze wymyślą... prototypy ciężarówek to bardziej statki kosmiczne a tu nawet kościół na kołach potrafią zrobić Very Happy

jeszcze tylko przyczepy od Ogórka mu brakuje co by gości weselnych mógł pozabierać Very Happy

Hehe dobre za niedługo będzie Szkoła na kółkach Very Happy

Albo jeszcze domy hociaz juz są przyczepy kampingowe

Chociaż

Orginalny pomysł Razz

Oryginalny.

Tia i już nie trzeba by chodzić na masze bo msza przyjedzie do nas :E

Wysłany: Pon 10:22, 01 Mar 2010

Rozwijaj treści swoich postów inaczej będzie WARN (to pierwsze i ostatnie ostrzeżenie) || Sparrow

Wysłany: Pon 10:04, 08 Mar 2010

Co więcej potrzeba wszystko pod wyciągnieciem reki hehehe