PEKAES - Błonie

Jesli sie nie myle to wlasciciel ma na nazwisko Wieczorek. W zeszlym roku kierowce od nich podrzucalem to mowil ze lataja Finlandia, Estonia, Litwa, Łotwa. Ale nie wiem na ile wiarygodne to info.

Wysłany: Śro 15:31, 28 Mar 2012

witam wiec i ja zakończyłem pracę po prawie 2 latach,niestety firma sie konczy a dokładniej transport,dzis to usłyszelismy na zebraniu z prezesem,my kierowcy i zwiazkowcy ze szczecina i blonia zapodam fotki pierwsze auto to którym latałem w tych barwach
[link widoczny dla zalogowanych]
magnum na sprzedaz cały zestaw firma krzyczy 80 tys
[link widoczny dla zalogowanych]
tu jeszcze raz byle moje auto przed oddaniem oraz mesio i iveco
[link widoczny dla zalogowanych]
tu troche przykre obrazki ale i takie sie najlepszym zdarzaja
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
a tego auta naprawde szkoda
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

i to tyle co chciałem pokazac,dziekuje kolegom z firmy za wspaniala wspolprace,dyspozytorom za zj.bane weekendy ale ogolnie bylo ok,szkoda firmy legendy ze konczy zywot po tylu latach...

Wysłany: Śro 15:46, 28 Mar 2012

mike_usa napisał:

a tego auta naprawde szkoda
[link widoczny dla zalogowanych]

To nie jest czasem Stralis Włóczykija ? Sad

Wysłany: Śro 15:52, 28 Mar 2012

niestety jest poprzedni to kociemby całe szczescie chlopaki zdrowe z wloczykijem dzis na bloniu sie widzielismy podczas pozegnania z firma i zalatwiania obiegowek

Wysłany: Śro 17:57, 28 Mar 2012

[link widoczny dla zalogowanych]

Ten to Kociemby Przemka niestety.. Pod Wrocławiem się rozwalił ale nie z jego winy bo wymusił mu premiumką pierwszeństwo..

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wygląda na Włóczykija.. Bardzo szkoda auto ale chyba kierowcy się nic nie stało. Może sam uczestnik napisałby lub ktoś kto wie co się stało.. Smile

Widać, że kolega co wrzucił zdjęcia, też odchodzi z PEKAESu więc życzę wszystkim bezpiecznych powrotów do domów i powodzenia w dalszej pracy Smile

Wysłany: Śro 18:23, 28 Mar 2012

no pisze ja ze znam obu Kolegow mialem z nimi pare razy do czynienia,dzis sie spotkalem z wloczykijem choc wole andrzej tak go lepiej znam i kojarze ,obu kierowcom nic sie nie stalo i chwala bogu za to pierwsza sprawa to kociemba czyli przemek to nie jego wina gosc wyechal mu czleniu tu art.
[link widoczny dla zalogowanych]
co do andrzeja to moze on sam podejmie temat znam czlowieka cenie i szanuje dzis zesmy razem zalatwiali obiegowki,mam nadzieje ze z kolega bedzie mi dane sie kolegowac i moze sie spotkamy
kierowcy powtarzam maja sie dobrze firma pekaes niestety nie

Wysłany: Czw 9:46, 29 Mar 2012

BLACK DOG tyle na temat. Chyba nie musze sie rozpisywac w tym temacie Smile

Pozdrawiam Wszystkich i nikomu nie zycze spotkac Czarnego Psa na drodze

Wysłany: Czw 10:13, 29 Mar 2012

jak piszesz Andrzeju było mineło najważniejsze że nie ma strat w ludziach

p.s dzięki za sms z privem napewno będe się odzywał

Wysłany: Pią 18:09, 30 Mar 2012

Mike to dodaj jeszcze zdjecia i filmy z weekendu autoparco Brescia. I tak juz tu nie pracujemy takze jak pojdzie w eter to nic nam nie zrobia Very Happy

Wysłany: Sob 18:06, 31 Mar 2012

Szkoda tego auta bo bardzo je lubiłem chociaż nigdy nie widziałem go w realu.

Wysłany: Sob 19:57, 31 Mar 2012

staralem sie odzwierciedlic stare czasy pekaesu, mialem swierze naklejki z bliskiego wschodu niestety nie zdarzylem ich naklejic. Popelnilem blad nad ktorym nadal ubolewal ale niestety stalo sie... W miedzy czasie dowiedzialem sie kto jakim jest czlowiekiem. Szkoda, ze takie rzeczy wychodza w przykrych sytuacjach. Lepiej pozno niz wcale Smile

Pozdrawiam. Najlepszego!

Wysłany: Sob 20:10, 31 Mar 2012

A pokazałbyś chociaż skany tych naklejek? Zawsze mnie interesowały stare czasy Pekaesu Smile

Cze Przemek ok postaram się wrzucić jakieś fotki ze spotu w Bresci hehe ale to nie wiem w dziale może spoty czy jakos tak chyba że tu ??

p.s Andrzejku a to na kim poznałeś się w takiej sytuacji?ja nie miałem takiego zdarzenia ale na ludziach kilku się poznałem

pozdrawiam

Panowie, jak to w końcu jest z tym Pekaesem? 10 kwietnia widziałem w Lublinie Magnum z chłodnią, cały zestaw w barwach Pekaesu, jak gdyby nigdy nic. Mam nawet zdjęcie, ale wrzuce kiedy indziej, bo teraz nie mam możliwości. Jeżdżą jeszcze czy to był samochód już odkupiony, tyle że właściciel nie zdjął naklejek? Jesli o tym było to przepraszam, ale zmieszałem się już. Wink

Do końca roku jeżdża.. A Magnumka zapewne odkupiona od PEKAES i śmiga pod ich robota...