B1 - pytanie

Cześć.
Mam pytanie. Jeżeli kupię auto zarejestrowane na B1 przed styczniem tego roku to posiadając prawo jazdy B1 mogę nim nadal jeździć ??

Pozdrawiam Kamil.

kam3903 napisał:

Cześć.
Mam pytanie. Jeżeli kupię auto zarejestrowane na B1 przed styczniem tego roku to posiadając prawo jazdy B1 mogę nim nadal jeździć ??

Pozdrawiam Kamil.

Nie uważało się na Wosie, prawo nie działa wstecz Smile

Tak samo jak z kartą motorowerową kiedyś za 30 zł robiłeś, teraz za 500. A jak masz tą starą kartę to możesz legal jeździć bo jest ważna. Tak samo za pewnie jest z tym prawem jazdy Very Happy

PS. Opłaca Ci się kupować auto na B1 ? Shocked

Jak w przyszłym roku prawko zrobisz na zwykłe B.

Jak sobie kupię VW lupo na B1 to i za rok nim pojeżdżę bo fajne autko jest Smile

. A tu masz rację że prawo nie działa wstecz, dzięki wielkie za odpowiedź bo całkiem mi już to z głowy wyleciało.

Czy prawo nie działa wstecz to bym się zastanowił w jakich przypadkach. Ja robiłem B na starych zasadach czyli powinienem miec dożywotnio, a jak zrobiłem C pół roku temu to mi wypisali na nowym plastiku ze B mam na 15lat.

młody94 napisał:

Czy prawo nie działa wstecz to bym się zastanowił w jakich przypadkach. Ja robiłem B na starych zasadach czyli powinienem miec dożywotnio, a jak zrobiłem C pół roku temu to mi wypisali na nowym plastiku ze B mam na 15lat.

Bo wymieniłeś prawo jazdy, gdybyś miał cały czas tamto miałbyś dożywotnio i było by One cały czas aktualne.

A czy lupo nie jest trochę za ciężkie jak na B1 ? Very Happy

Są firmy które przerabiają Lupo za odpowiednią kasę i już masz wagę na B1. Z innymi autkami też się tak da, coś zmieniają na lżejsze materiały, tylko jak się to potem ma przy wypadku gdzie zamiast blachy masz wstawkę z aluminium ? Nie wiem.

Tylko czy to się opłaca? Kumpel zrobił B1 w wieku 17 lat i normalnym autem jeździł po mieście bez przypału i jakoś się przemęczył, a jak Cię zatrzymają to 500 zł mandatu za brak uprawnień i tyle.

Co do tego czy lupo za ciężkie, kolega ma lupo na B1, kupił już przerobione, nie różni się niczym od normalnego, nic nie zmienione tylko waga wpisana inna.
Co do opłacalności tego biznesu to się muszę jeszcze zastanowić, może zaryzykuje i ten rok oblatam zwykłą bryką, mi by to pomogło bo do szkoły mam dojazdu po 30km w jedną stronę, a autobusy nie zawsze jeżdżą o tej godzinie co potrzeba.

kam3903 napisał:

Co do tego czy lupo za ciężkie, kolega ma lupo na B1, kupił już przerobione, nie różni się niczym od normalnego, nic nie zmienione tylko waga wpisana inna.
Co do opłacalności tego biznesu to się muszę jeszcze zastanowić, może zaryzykuje i ten rok oblatam zwykłą bryką, mi by to pomogło bo do szkoły mam dojazdu po 30km w jedną stronę, a autobusy nie zawsze jeżdżą o tej godzinie co potrzeba.

Kumpel ma 25 i żadnej kontroli przez ponad rok nie miał, trzeba liczyć na farta i tyle, ale jak spowodujesz wypadek to już nie jest tak kolorowo.

Kuba DAF napisał:

Tylko czy to się opłaca? Kumpel zrobił B1 w wieku 17 lat i normalnym autem jeździł po mieście bez przypału i jakoś się przemęczył, a jak Cię zatrzymają to 500 zł mandatu za brak uprawnień i tyle.

Mądre to? Byle jaka stłuczka to jest jego wina, potem jeszcze w najgorszym przypadku latanie po sądach. Gra nie warta świeczki

Piotrek96 napisał:

Kuba DAF napisał:

Tylko czy to się opłaca? Kumpel zrobił B1 w wieku 17 lat i normalnym autem jeździł po mieście bez przypału i jakoś się przemęczył, a jak Cię zatrzymają to 500 zł mandatu za brak uprawnień i tyle.

Mądre to? Byle jaka stłuczka to jest jego wina, potem jeszcze w najgorszym przypadku latanie po sądach. Gra nie warta świeczki

Przejeździł, zrobił B i 0 przygód,Chyba warta Wink

Życie jest życie, jednemu się uda, drugiemu nie, wiadomo Wink

Zależy od szczęścia, jak kogoś z B1 zatrzymają zwykłym autem raz, drugi, trzeci, to nie będzie chyba się zawsze kończyć na mandacie za brak uprawnień, bo i mogą też odroczkę na B dać, prawda? A nie myślałeś o zrobieniu B1, i sprowadzeniu z zachodu jakiegoś Daihatsu lub coś w ten deseń? Auto typowo pod B1, ze wszystkim w pełni legalnym (a nie przebitą masą w dowodzie), w dodatku chodzą tam za śmieszne pieniądze.

Pany akurat temat dobry, szybka akcja. Najłatwiej tak to Objaśnie, na moim przykładzie czysto teoretycznie.
Zdałem w piątek prawo jazdy kat. B, dzisiaj zapłaciłem 100,50 gr za samo prawo jazdy w wydziale komunikacji. Czekam na odbiór. Jeżeli wsiądę do samochodu i pojadę bez odebranego prawa jazdy co mi grozi w razie kontroli i co muszę przy sobie posiadać

Piotrek96 napisał:

Pany akurat temat dobry, szybka akcja. Najłatwiej tak to Objaśnie, na moim przykładzie czysto teoretycznie.
Zdałem w piątek prawo jazdy kat. B, dzisiaj zapłaciłem 100,50 gr za samo prawo jazdy w wydziale komunikacji. Czekam na odbiór. Jeżeli wsiądę do samochodu i pojadę bez odebranego prawa jazdy co mi grozi w razie kontroli i co muszę przy sobie posiadać

Kumpel tak zrobił, z tym że on miał przy sobie tą kartkę że zdał, i z nią jeździł, pokazał policjantowi, i ten go puścił bez problemu, zatrzymali go do kontroli zwykłej Smile

A co do tego mojego pytania o B1 to się powstrzymam raczej, i dozbieram kaski na coś lepszego na B Very Happy