Autor |
Wiadomość |
adamadeusz
Kierowca
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 206 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany:
Śro 19:23, 09 Mar 2011 |
|
No właśnie... Tak jak w temacie. Czy ktoś z was może orientuje się jak można zdobyć dofinansowanie do kursu dla osób uczących się jeszcze? Mam chęć zrobienia sobie kursu na koparko-ładowarkę z tym, że niestety zbytnio dużą gotówką już nie dysponuję, by wyłożyć ze swojej kieszeni, bo jak co niektórym wiadomo, wszystkie swoje oszczędności wydałem na papierki związane z pracą za kółkiem. Wszystko było by prostsze, gdybym się nie uczył i był zarejestrowany jako bezrobotny. Wtedy istnieje możliwość zrobienia takiego kursu przez urząd pracy. Został mi jeszcze jeden rok w technikum, więc niestety nie ma takiej możliwości, żeby zrobić to przez urząd pracy. W takim razie jest jakaś inna możliwość?
Niektórzy pewnie zapytali by się na co mi te koparki, skoro szykuję się na kierowcę? Po prostu... Chce mieć jakieś drugie wyjście, kiedy np. praca za kółkiem nie wypali.
Pozdrawiam serdecznie |
|
|
|
|
|
|
jarek1
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 19:49, 09 Mar 2011 |
|
adamadeusz napisał: |
Wszystko było by prostsze, gdybym się nie uczył i był zarejestrowany jako bezrobotny. Wtedy istnieje możliwość zrobienia takiego kursu przez urząd pracy. |
Na pewno ?? Ja byłem kilka miesięcy temu zarejestrowany w UP i chciałem sobie zrobić za free PJ (E, D+ kwity) i zostałem odesłany z kwitkiem W odpowiedzi usłyszałem tylko tyle, że spóźniłem się kilka miesięcy, bo fakt można było sobie zrobić prawko, ale tylko do końca 2009 roku. Tak wiec wcale nie jest tak kolorowo, będąc bezrobotnym
Jedyne co mi przychodzi do głowy to Kapitał ludzki ( [link widoczny dla zalogowanych] ). Tam zawsze jest dużo szkoleń, chociaż nie wiem czy dla osób uczących się - musiałbyś poczytać. |
|
|
|
|
adamadeusz
Kierowca
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 206 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany:
Śro 19:57, 09 Mar 2011 |
|
Jak robiłem C, C+E, czy kwalifikację, to było masę ludzi właśnie, które robiły kursy z urzędu pracy. Byłem chyba jeden, jedyny, który za wszystko płacił ze swojej kieszeni. Także u nas w Płocku chyba trochę tych dofinansowań jest, skoro tyle osób robi przez UP. |
|
|
|
|
Kusy-Ursus
Kierowca
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 1566 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Ursus
|
Wysłany:
Śro 23:12, 09 Mar 2011 |
|
Kurs na koparko-ładowarkę kl.III kosztuje 1500zł oczywiście w Mińsku Maz.
ja jak robiłem kurs to zebraliśmy grupę 30 osób i na teoretyczny kurs i praktyczny przyjeżdżali do nas egzaminatorzy z Mińska. wtedy można z nimi zakręcić że da się taniej.
ale to zależy jeszcze na jakiego się trafi.
cały kurs trwa 1,5 tygodnia (nie wiem jak teraz) ale nasz tyle trwał. |
|
|
|
|
Mati
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 222 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa // Rembertów
|
Wysłany:
Czw 10:09, 10 Mar 2011 |
|
jarek1 napisał: |
Na pewno ?? Ja byłem kilka miesięcy temu zarejestrowany w UP i chciałem sobie zrobić za free PJ (E, D+ kwity) i zostałem odesłany z kwitkiem W odpowiedzi usłyszałem tylko tyle, że spóźniłem się kilka miesięcy, bo fakt można było sobie zrobić prawko, ale tylko do końca 2009 roku. Tak wiec wcale nie jest tak kolorowo, będąc bezrobotnym
|
Zrobilbys za darmo majac papier od kogos ze po zakonczeniu kursu przyjmie Cie do pracy. Ja tez zostalem odeslany z kwitkiem po zwyklym zgloszeniu sie i mam inna prace (tez jako kierowca ale B) i narazie sie nie wybieram do UP. Natomiast jesli znow sie zarejestruje pojde juz z papierem wymienionym wyzej. Od wielu osob sie dowiedzialem ze wtedy bez problemu tak wiec warto sprobowac |
|
|
|
|
Don Daniello
Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sochaczew/10 pancerna z WSC
|
Wysłany:
Czw 19:27, 10 Mar 2011 |
|
Pierwszeństwo w robieniu kursów ( np. na wózki widłowe lub tak jak ty byś chciał na koparko-ładowarki) mają osoby które ze względu na stracone stanowisko pracy w poprzedniej firmie muszą się przekwalifikować bądź osoby z niepełnym wykształceniem ( zawodowym, podstawowym lub gimnazjalnym). Jeżeli ty jeszcze się uczysz i z czasem będziesz miał wykształcenie techniczne podejrzewam, że byłbyś w tym całym ,,łańcuszku" gdzieś na końcu. Ja swego czasu chciałem zrobić przez PUP kurs na wózki widłowe, ale doszedłem do wniosku, że wołałbym już wyłożyć gotówkę, pójść i mieć. Za każdym razem jak byłem się dowiedzieć byłem tylko odsyłany z pokoju do pokoju i każdy pracownik mówił mi co innego Teraz jest taka sytuacja, że z niektórych urzędów będą wysyłać pojedyncze osoby ( a nie jak było do tej pory, że zbierali grupę osób i organizowali kurs). Tłumacza to niby brakiem pieniędzy...
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|