Jazda na wschód

Adam_Kadar napisał:

Otóż byłem lecz samochodem osobowym ale również w kwestii zarobku i na prawdę wiem jak tam jest.W chwili obecnej nie mam wizy dlatego nie jeżdżę.

Bez porównania samochód osobowy od ciężarowego.
Jak nigdy nie pojechałeś tam ciężarowym to nie wypowiadaj sie bo to nie ma sensu.
A co do zarobku na wschodzie ? takich bajek to jeszcze nie słyszałem. Rozumiem wszyscy uciekają na zachód a ze na wschód to jeszcze nie słyszałem.

Mieszko napisał:

Wszyscy uciekają na zachód a ze na wschód to jeszcze nie słyszałem.

Zdarza się.

Mieszko napisał:

Bez porównania samochód osobowy od ciężarowego.
Jak nigdy nie pojechałeś tam ciężarowym to nie wypowiadaj sie bo to nie ma sensu.
A co do zarobku na wschodzie ? takich bajek to jeszcze nie słyszałem. Rozumiem wszyscy uciekają na zachód a ze na wschód to jeszcze nie słyszałem.

No i kto tu nie ma pojęcia?Jeżeli chcesz więcej zarobic jeżdżąc np.po paliwo na zachód i sprzedawac u nas no to życzę powodzenia.Widocznie nie wiesz nawet po ile jest tam za litr.
Jeżeli jeszcze chcesz się powymądrzac to zapraszam na PW

Jazda do rusków po rope się opłaca. Mój stary jeździ co najmiej raz na tydzień. Jeździ osobówką na pusto, tankuje sie do pełna do tego kupuje 3 paczki fajek i litr wódki. (nie wiem dokładnie ile można legalnie przewieść). Później u nas sprzedaje i to mu się naprawdę opłaca. A teraz jak już kupił Tatre to prawie że codziennie będzie jeździł po rope dla siebie. Mówię o Obwodzie Kaliningradzkim żeby ktoś sobie nie pomyślał że do Moskwy jeździ po rope..

Do Moskwy chyba nikt nie jeżdzi Smile

No dokładnie zarobek na paliwie jest dobry a na fajkach jeszcze lepszy ale jak się wszystko zaczeło psuc to przestałem jeżdzic.

Adam_Kadar napisał:

Mieszko napisał:

Bez porównania samochód osobowy od ciężarowego.
Jak nigdy nie pojechałeś tam ciężarowym to nie wypowiadaj sie bo to nie ma sensu.
A co do zarobku na wschodzie ? takich bajek to jeszcze nie słyszałem. Rozumiem wszyscy uciekają na zachód a ze na wschód to jeszcze nie słyszałem.

No i kto tu nie ma pojęcia?Jeżeli chcesz więcej zarobic jeżdżąc np.po paliwo na zachód i sprzedawac u nas no to życzę powodzenia.Widocznie nie wiesz nawet po ile jest tam za litr.
Jeżeli jeszcze chcesz się powymądrzac to zapraszam na PW

trzeba było od razu powiedziec ze nie jest to praca legalna. Tylko mrówki graniczne. Fakt to sie opłaca.

Paatro napisał:

nie wiem dokładnie ile można legalnie przewieść.

0,5l alkoholu i wagon (czyt. karton) fajek. Przy czym jadąc ciężarówką jesteś tam służbowo i możesz mieć przy sobie tylko paczkę Twisted Evil

Ojciec jak wraca ze wschodu to fajek nigdy nie wozi, bo sam nie pali a dla kogoś się narażać nie ma sensu. Ponoć można mieć 2 paczki (paczki, nie wagony) na osobę. Wódkę jak wiezie to max 1l i nigdy jeszcze nikt o to do niego się nie rzucał. Wink

Z tego co wiem to można mieć właśnie 2 paczki fajek i litr wódki (rzecz jasna na osobę), ale mogę się mylić Wink