Pozwolenie na focenie :)

Interesowało mnie od zawsze jak zagadujecie kierowców kiedy są blisko trucka albo w nim siedzą. Mnie przychodzi to z trudnością, aczkolwiek robię to coraz częściej Smile

. I według mnie najgorsze pytanie to : "A po co to robisz?" Nie wiadomo jak wtedy odpowiedzieć no bo powiem: "Wrzucam na forum, albo na neta" to niektórzy raczej nie podzielą twojej pasji. I to jest kolejna rzecz, która mnie interesuje, jak odpowiadacie na tego typu pytania? Pozdro! Wink

Ja z Luke zawsze mówimy, że interesujemy sie cięzarówkami i z przewagi odpowiedz jest pozytywna,a jeśli nie to i tak robimy fotki Twisted Evil

Mily_GFC napisał:

Interesowało mnie od zawsze jak zagadujecie kierowców kiedy są blisko trucka albo w nim siedzą. Mnie przychodzi to z trudnością, aczkolwiek robię to coraz częściej Smile

.

Kiedyś też tak miałem, ale już jest luzik Smile

Teraz to już nei tylko kierowców sie o to pytamy ale także i szefów firm Smile

Mariusz napisał:

Ja z Luke zawsze mówimy, że interesujemy sie cięzarówkami i z przewagi odpowiedz jest pozytywna,a jeśli nie to i tak robimy fotki Twisted Evil

Foto truck ? <pstryk>
Yy dziangi !
Eee to nara Lytwyn Razz

Tak wygladała moja rozmowa z Litwinem, stalem przed jego autem, podniosłem aparat do góry i pytam sie, czy moge zrobic zdjecie, w tym momencie cyknałem bez flasha. Tamten cos kazał sobie płacic to go osraliśmy Razz

Z reguły wygląda to inaczej. Ogólnie mobilki głownie sie zgadzaja, jedni sie zainteresuja, wyjda i pogadaja, poopowiadaja troche, kolejni zawołaja żebyś pokazał fotke, ale sa tez tacy że sie zgodza i ty se rób a oni olewka. Są oczywiście tez tacy co odmówia (np ostatnio TRANS-POŁUDNIE powiedział że szef mu niepozwolił...) ale 95% jak nei wiecej mamy zgody Razz

Z tym Litwinem to ciekawy sposób Very Happy

. Trzeba go kiedyś wypróbować Wink

. A ostatnia moja rozmowa to była właśnie z szefem PKS-u ale ,że chłopak młodziutki to na luzach mi pozwolił i sam się właśnie nawet zainteresował, chociaż ostatnio zainteresowali się mną też panowie w niebieskich (póki co) mundurkach ale jak im pokazałem zdjęcia to raczej nie mieli pretensji,że coś takiego robię Very Happy

.

Dzisiaj byłem w DAF-ie w Toruniu (co niedługo zaaktualizuję w swojej galerii) i już wcześniej dzwoniłem do kierownika, on powiedział że nie ma problemu, ale dziś go nie będzie i pokierował mnie na kolesia, który będzie siedział w biurze.

Totalny burak, się dopytywał co i jak i po co, zareklamowałem przy okazji trochę nasze forum, jak mu powiedziałem, że Tomek tutaj serwis naczepy ostatnio robił to jakby się ucieszył, kazał sobie po wszystkim zdjęcia pokazać i przyznał się, że niedługo tutaj pracuje, ale co się tłumaczyłem, to moje Wink

ja jak zaczynałem [czyli bardzo niedawno Laughing

] to podeszlismy do kabiny i zapukaliśmy [jak narazie fotki robie z Bartkiem-Truckerem bo nie mam własnego aparatu] to kierman powiedział róbcie co chcecie tylko wyszedł poprawił dolna owiewke [bo chyba jakis krawężnik mu wyrósł na drodze hehe] poszedł po zakupy i z nami pogadał ....

to była dobra przygoda

a tu zła:
wjeżdżał gosciu scania na wiadukt [jechal wolno] a my na wiadukcie staliśmy no i cykamy mu fotke a ten kur..... frajer zatrzymuje cały skład na srodeczku wiaduktu i cos pieprzy że co wy robicie , bo po policje zadzwoni .... Evil or Very Mad

normalnie debil na max .... na szczescie tylko 1 sie taki trafił [jak narazie Smile

]

a co do odpowiedzi na pytanie : po co to robisz - najlepsze by było że cie to interesuje

bajo chłopaki i powodzenia w gadaniu z kierowcami hehe Razz

Ja mniej wiecej robie to tak:
PRzyklad ostatniego polowania, kierman z zoltej Magnumki PEKAESu zajezdza na Orlen, podbijam, on otwiera drzwi i mowi z usmiechem na twarzy
-Dzien dobry Panu! Ja bardzo interesuje sie ciezarowkami, moglbym zrobic kilka zdjec?
-A rob se co chcesz(odpowiedzial z usmiechem) ja tam ide na zakupy Very Happy

Ogolnie bardzo mily koles Smile

Kolejny przyklad, Scania czarna ktorej sesje dalem w swoim temacie kiedys
-Dzien Dobry! Moglbym kilka zdjec zrobic na strone internetowa?
-No rob rob tylko ze brudna troche Smile

-Odpowiedzialem ze nic nie szkodzi Smile

Czerwona Scania pod wywrotka
-Witam Pana! Ja interesuje sie ciezarowkami i chcialbym kilka zdjec zrobic, moglbym?
-Ee no nie wiem(koles mlody troche sie obawial) Po chwili powiedzial:
To czekaj, ja zaslonie rejestracje a Ty mozesz robic co chcesz
-Spokojnie, jesli Pan sobie tak zyczy ja rejestracje zamaluje w komputerze i bedzie ok
-No chyba ze tak, no to rob sobie rob Smile

Btw jeszcze nigdy nie mialem sytuacji zeby kierowca mi nie pozwolil, czy sie do mnie zatrzymal i na mnie krzyczał. Jak do tej pory kazdy mi na to pozwalal i mam nadzieje ze bedzie tak dalej Smile

Pozdrawiam

Dzisiaj byłem we Włocławku, wracam do Torunia osobówką i patrzę, że na parkingu pod Anwilem stoi ładny, czysty jak łza MAN z Intry, więc podbijam.

Kierowca dopiero się obudził, młody chłopak, ale gadka się kleiła bo za szybą miał szalik Unii Leszno, więc temat - żużel. A z fotkami nie było problemu Razz

unii leszno no to moj czlowiek tylko ze ja w lesznie nigdy nie widzialem mana z inrtry ale jak spotkam to zagadam do niege

U mnie to jest tak że najważniejsze w pytaniu jest kilka słów o tym że sie interesuje ciężarówkami i powiedzieć kierowcy dokładnie że chce zrobione zdjęcia wrzucić do internetu i podać jeszcze stronę i to u mnie zawsze działa

Ja podchodzę do kierowcy grzecznie się pytam, czy mogę porobić parę zdjęć. Prawie nigdy nie ma odpowiedzi negatywnej.

Wczoraj jeden kierowca MPK powiedział:
- Rób sobie te zdjęcia, ale nie fotografuj mnie.
- OK, dziękuję bardzo.

W październiku, będąc na polowaniu z kolegą (jeszcze nie miałem swojego aparatu), młody chłopak Actrosem z Klacski podjeżdża Actrosem cysterną, uchylając prawą szybę.
- Po co robisz te zdjęcia? (do kolegi)
- Tak sobie, dla przyjemności. TO jeszcze nie jest zabronione w tym kraju.
- To nie pstrykaj, bo zadzwonię na policję.
- Niech Pan sobie dzwoni, śmiało (mielismy po 400m do domów).
Koleś coś pogadał pod nosem i odjechał. Kumpel pstryknął mu jeszcze jedną fotkę.

Najlepsza metoda:
- nie podchodzić do samochodu z zasuniętymi firankami, najlepiej wtedy zrobić sesję bez budzenia kierowcy
- podejść grzecznie, ew. zapukać, spytać się o pozwolenie, poinformować, gdzie znajdą się zdjęcia
- porobić fotki, podziękować

Na miejscu tego kierowcy z Klacski to bym wysiadl do tego Twojego kolegi Smile