Promotorzy WSCiL

Witam.
Mam pytanie do studentów WSCil. Niedługo muszę wybrać promotora pracy magisterskiej, a na licencjat chodziłem do innej szkoły i nie znam tych promotorów. Do wyboru są: Wiesław Czyżowicz, Janusz Gołębiewski, Jerzy Kleer, Aleksander Łuczak, Stanisław Sirko, Irena Choińska- Kulesza, Mariusz Edgaro, Krzysztof Falkowski, Paweł Hanclich, Agnieszka Milczarczyk- Woźniak, Szymon Mitkow, Dorota Niedziółka, Renata Runiewicz- Jasińska, Andrzej Wojciechowski. Może ktoś zna tych promotorów i może kogoś polecić.

Z tego co się orientuję to do każdego promotora jest przypisana określona grupa tematyczna a co za tym idzie- tematy prac. Wybierając promotora musisz wybrać określony temat. Ja też stoję przed wyborem promotora, ale dopiero jestem na etapie licencjata. Z tych promotorów co musisz wybrać miałem okazję na I lub na początku II roku studiów mieć z niektórymi wykłady i tak np.:
z dr P. Hanclichem miałem Podstawy Prawa- prowadził ciekawe wykłady nt. prawa
z dr R. Runiewicz-Jasińską miałem Naukę o Państwie- z tego co pamiętam to pracowała kiedyś w ambasadzie RP i ma nie tylko dużą wiedzę teoretyczną nt. stosunków międzynarodowych ale również praktyczną na różnych szczeblach międzynarodowych
z dr K. Falkowskim miałem ćw. z Mikroekonomii i Korporacje Transnarodowe
z dr A. Wojciechowskim miałem i nadal mam wykłady związane z logistyką- jest członkiem wielu instytucji i organizacji o tematyce TSL
z dr D. Niedziółką miałem Geografie polityczną i gospodarczą

Mam nadzieję, że podając jakie miałem przedmioty z poszczególnymi wykładowcami przybliżyłem Ci choć troszkę z jakich tematów są oni ekspertami. Tam gdzie pamiętałem to napisałem o nich od siebie.... Wink

Pozdrawiam

Jak możesz to weź sobie Andrzeja Wojciechowskiego. Bardzo wporzadku gość. Szerokim łukiem zdala od: Mitkowa==> Wojak z watu. Falkowski bez komentarza pierwsze zaliczenie w tej szkole i mnie u*****. Ma jakieś dziwne podejście do wykładów a i nosi jeszcze te smieszne paski? Pani Niedziólka jest jeszcze wyrozumiała kobieta także możesz z nia negocjować.

Chciałem wziąść Wojciechowskiego, ale jak lista do mnie dotarła to już miejsc nie było. W ogóle jakaś porażka z tym wyborem promotorów w tej szkole. Szkoda, że wcześniej nie przeczytałem tego posta, bo wybrałem Mitkowa, ale mam nadzieje, że potem da radę się przepisać do Wojciechowskiego.