|
Autor |
Wiadomość |
Kuba DAF
Moderator
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 1222 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrołęka (DK 61)
|
Wysłany:
Czw 10:16, 09 Sie 2012 |
|
KubaBiałystok napisał: |
Kuba, nie planuj już tak z tym B, że egzamin zdasz w dzień osiemnastych urodzin czy tydzień po osiemnastych urodzinach. Kilku kumpli, którzy kończyli osiemnastki w styczniu 2012 roku, kurs rozpoczynało w październiku/listopadzie, a prawko zdawali dopiero w lutym/marcu, wyjeździć godziny to nie wszystko, teraz strasznie długo czeka się na egzamin. A co do przepisów, podchodzę do tego z dystansem, mieli to wprowadzić w 2012 roku i cisza, jak wprowadzą teraz, to trudno, człowiek poczeka, bo jak chce iść za kółko to i tak i tak się w życiu najeździ |
Kuba, kolega rok starszy miał urodziny też 17 stycznia i 17 stycznia Egzamin, ja tu opisałem sytuację hardkorową i ostateczną że tego samego dnia zdaje itp.Miejmy nadzieję że znów im się noga poślizgnie i będzie jakieś opóźnienie z wprowadzeniem tego |
|
|
|
|
|
|
Maacul
Dołączył: 24 Lip 2010
Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 12:02, 09 Sie 2012 |
|
Jeśli chodzi o oczekiwanie na egzamin B to ok. 2-3tyg, w zależności jakie aktualnie WORD ma oblężenie |
|
|
|
|
KubaBiałystok
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 837 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Czw 13:55, 09 Sie 2012 |
|
Kuba DAF napisał: |
KubaBiałystok napisał: |
Kuba, nie planuj już tak z tym B, że egzamin zdasz w dzień osiemnastych urodzin czy tydzień po osiemnastych urodzinach. Kilku kumpli, którzy kończyli osiemnastki w styczniu 2012 roku, kurs rozpoczynało w październiku/listopadzie, a prawko zdawali dopiero w lutym/marcu, wyjeździć godziny to nie wszystko, teraz strasznie długo czeka się na egzamin. A co do przepisów, podchodzę do tego z dystansem, mieli to wprowadzić w 2012 roku i cisza, jak wprowadzą teraz, to trudno, człowiek poczeka, bo jak chce iść za kółko to i tak i tak się w życiu najeździ |
Kuba, kolega rok starszy miał urodziny też 17 stycznia i 17 stycznia Egzamin, ja tu opisałem sytuację hardkorową i ostateczną że tego samego dnia zdaje itp.Miejmy nadzieję że znów im się noga poślizgnie i będzie jakieś opóźnienie z wprowadzeniem tego |
No to wszystko fajnie mu wyszło, ale realia są takie, że czekanie od 3 tygodni, do miesiąca ( u mnie na przykład ), nie wiem jak z Łomżą, ale podejrzewam, że podobnie, bo nie oszukujmy się, ale do Łomży jeździ zdawać egzamin dużo ludzi z Białegostoku i z okolic. Co do wprowadzenia, tak jak pisałem, nigdy nic nie wiadomo, a przez życie się jeszcze najeździcie |
|
|
|
|
Kuba DAF
Moderator
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 1222 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrołęka (DK 61)
|
Wysłany:
Czw 14:23, 09 Sie 2012 |
|
KubaBiałystok napisał: |
Kuba DAF napisał: |
KubaBiałystok napisał: |
Kuba, nie planuj już tak z tym B, że egzamin zdasz w dzień osiemnastych urodzin czy tydzień po osiemnastych urodzinach. Kilku kumpli, którzy kończyli osiemnastki w styczniu 2012 roku, kurs rozpoczynało w październiku/listopadzie, a prawko zdawali dopiero w lutym/marcu, wyjeździć godziny to nie wszystko, teraz strasznie długo czeka się na egzamin. A co do przepisów, podchodzę do tego z dystansem, mieli to wprowadzić w 2012 roku i cisza, jak wprowadzą teraz, to trudno, człowiek poczeka, bo jak chce iść za kółko to i tak i tak się w życiu najeździ |
Kuba, kolega rok starszy miał urodziny też 17 stycznia i 17 stycznia Egzamin, ja tu opisałem sytuację hardkorową i ostateczną że tego samego dnia zdaje itp.Miejmy nadzieję że znów im się noga poślizgnie i będzie jakieś opóźnienie z wprowadzeniem tego |
No to wszystko fajnie mu wyszło, ale realia są takie, że czekanie od 3 tygodni, do miesiąca ( u mnie na przykład ), nie wiem jak z Łomżą, ale podejrzewam, że podobnie, bo nie oszukujmy się, ale do Łomży jeździ zdawać egzamin dużo ludzi z Białegostoku i z okolic. Co do wprowadzenia, tak jak pisałem, nigdy nic nie wiadomo, a przez życie się jeszcze najeździcie |
No wiadomo że się najeździmy tylko plany zakładane od wielu miesięcy żeby przez wakacje zarobić trochę grosza i już zacząć się przyuczać do zawodu idą na marne....ale nie wszystko stracone |
Ostatnio zmieniony przez Kuba DAF dnia Czw 14:23, 09 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Kuster
Dołączył: 23 Gru 2011
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów / Norwegia
|
Wysłany:
Nie 16:13, 12 Sie 2012 |
|
Ja bylem pewien obaw bo mialo to wejsc juz od poczatku tego roku i tak samo wtedy musialbym jeszcze sobie troche poczekac... Takze jeszcze nie wszystko stracone i tak jak Kuba DAF pisze - moze znowu beda mieli jakies opoznienia i niegotowa ustawe, a jak sami wiecie w naszym kraju o to nie trudno |
|
|
|
|
Bartek-Trucker
Kierowca
Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 860 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wołomin
|
Wysłany:
Nie 17:53, 12 Sie 2012 |
|
Zeby zapisac sie na KW musisz miec zdane kat.C bo oni kseruja prawko i tam Ci pozniej wpisuja ze masz kat.C lub C+E.
I nie licz na to ze tak wszystko szybko pokonczysz a na dodatek znajdziesz robote na wakacje. Nikt nie wezmie pracownika na 2 miesiace bo nie bedzie mu sie oplacalo a po drugie doswiadczenie..wnioskuje ze skoro nie masz jeszcze kat.B to nie masz doswiadczenia. Zdaj B i idz lepiej na busa chociaz z rok pojezdzij, obeznaj sie ze wszystkim i dopiero mysl o duzych autach. Pamietaj ze na drodze nie odpowiadasz tylko za siebie ale takze za innych, a bez doswiadczenia siadajac na duze auta to troche wepchasz sie na gleboka wode..takie moje zdanie. |
|
|
|
|
Kuba DAF
Moderator
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 1222 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrołęka (DK 61)
|
Wysłany:
Nie 18:27, 12 Sie 2012 |
|
Bartek wszystko się zgadza, tylko jest opcja załatwienia roboty na wakcje w znajomej firmie więc z tym myślę że nie byłoby problemu, na głęboką wodę się może i porywam ale jak człowiek nie spróbuje to nie będzie wiedział, na razie plany mam takie , jest jeszcze rok może się wszystko zmienić, ale jakby się udało to byłoby super, ja nie mówie że od razu wsiąde i pojade sam gdzieś, na początku jest opcja z Ojcem w podwójnych więc przyuczenie też będzie. |
|
|
|
|
intercoller
Kierowca
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 518 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ząbki
|
Wysłany:
Nie 19:25, 12 Sie 2012 |
|
Zrobisz jak uważasz. To tak ładnie wygląda z boku. A w rzeczywistości nieraz wymaga nie lada umiejętności. Można powiedzieć że każdy z nas zaczynał na busie. Bartek, admin ja czy inni. |
|
|
|
|
Kuster
Dołączył: 23 Gru 2011
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów / Norwegia
|
Wysłany:
Pon 0:22, 13 Sie 2012 |
|
Bartek-Trucker napisał: |
Zeby zapisac sie na KW musisz miec zdane kat.C bo oni kseruja prawko i tam Ci pozniej wpisuja ze masz kat.C lub C+E.
I nie licz na to ze tak wszystko szybko pokonczysz a na dodatek znajdziesz robote na wakacje. Nikt nie wezmie pracownika na 2 miesiace bo nie bedzie mu sie oplacalo a po drugie doswiadczenie..wnioskuje ze skoro nie masz jeszcze kat.B to nie masz doswiadczenia. Zdaj B i idz lepiej na busa chociaz z rok pojezdzij, obeznaj sie ze wszystkim i dopiero mysl o duzych autach. Pamietaj ze na drodze nie odpowiadasz tylko za siebie ale takze za innych, a bez doswiadczenia siadajac na duze auta to troche wepchasz sie na gleboka wode..takie moje zdanie. |
Bartek nie zgodze sie z Toba do konca co do tego doswiadczenia... ja zaraz po zrobieniu C zrobiłem C+E i KW Pełną w tym samym czasie i tydzień po wybraniu prawka pojechałem zestawem załadowanym max (a nawet przeładowanym o 200kg) na Grecje w podwojnej obsadzie.. Moze i pomyslisz sobie ze jestem nieodpowiedzialny etc. ale ja uwazam, ze jezeli ktos potrafi trzezwo myslec oraz odpowiedzialnie oceniac sytuacje to sobie poradzi i moim zdaniem taki "skok na gleboka wode" wcale nie jest zla decyzja. Oczywiscie doswiadczenie to najwiekszy atut do samodzielnej jazdy. Jednak trzeba to juz ocenic samemu czy czujemy sie na silach pojechac w trase samemu gdzie nie bedzie na prawym fotelu doswiadczonego szofera bo wiadomo, ze moze zdarzyc sie wszystko... Nie jestem doswiadczonym kierowca, nie przejezdzilem jeszcze nawet zimy w Polsce, a wyladowalem w norweskiej firmie i jezdze tutaj... Wiem, ze przede mna jeszcze wiele bardzo trudnych sytuacji, codziennie ucze sie czegos nowego w tym zawodzie, ale reasumujac - jezeli ktos dazy do tego aby jezdzic zawodowo zestawem, ma taka okazje na samym poczatku (co jest bardzo trudne nie majac wczesniejszego doswiadczenia w CV) i wierzy w siebie - niech zacznie od razu od skoku na gleboka wode.
Taka jest moja opinia.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
lukasz531
Kierowca
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 370 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 9:40, 14 Sie 2012 |
|
pokończcie najpierw szkoły a dopiero sie martwcie o jezdzenie. Zanim skonczycie liceum/technikum to będziecie mieli po 19/20 lat więc 2/1 rok czekania. w tym czasie możecie jezdzić np busem co jest nienajgorszym pomysłem bo troche dróg poznacie. A usiąść do dużego jak sie nigdy nie jezdziło i jeszcze w zime to wcale nie bajka bo można szybko narobić bałaganu. |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|