Zakup samochodu Golf czy Vectra B

Zamierzam w najbliższym czasie zmienić samochód. Waham się pomiędzy VW Golf III 1.9 TDI, a OPLEM Vectrą B 1.7(silnik ISUZU)/ 2.0(silnik ECOTEC). Kieruję pytanie do tych co mieli (bądź mają) w/w marki o awaryjność silników oraz koszty eksploatacji.

Pozdrawiam Cool

Mogę wypowiedzieć się o Golfie Silnik 1.9 TDI robi robotę żwawa jednostka, oraz ekonomiczna. Awarię są znikome, nawet jak się pojawia to podzespoły typu napinacz alternatora Wink

o Oplach jedynie co słyszałem to gnijące blachy.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Tam Ci na pewno ktoś pomoże Very Happy

to ja Ci kolego moge powiedziec z doświadczenia ze lepiej wejsc w golfa ople te starsze maja wady techniczne co do np recznych i hamulców tego nie da sie tam zrobic wręcz blacharka sie sypie i totalne dziadostwo.
Co do Golfa nie mialem przyjemnosci robic ale moim zdaniem lepiej w to wejsc sam mam audi, golf tez niemiecki wiec moim zdaniem lepiej golfa.
Opla znam z tego ze pracuje jako mechanik i czesto gesto jest tak ze przyjezdzaja z hamulcami i innymi glupimi sprawami silnikowo moze i ok ale lepiej jednak w golfa.

Napisz jeszcze Kolego jaki rocznik Cie interesuje Osobiście użytkowałem golfa III tylko 1.8 benzynę 90 PS rok 1995, Największy plus tego auta części taniutkie i bardzo dostępne a minus z moich obserwacji to korozja. co do vectry to odradzał bym Ci Diesla 2.0 jest awaryjny a przy przebiegu ok.200tys. prawie zawsze siada pompa paliwa w 1.7 trzeba bardzo uważać na temperaturę jednak do vectry to chyba zbyt słaba jednostka w oplach (nie jestem pewien czy vectrze także) po 98roku nadwozie jest cynkowane wiec o korozję martwić się nie musisz pod warunkiem że autko jest bezwypadkowe.
Pozdrawiam

Golfa chciałbym z rocznika od 1995 do 1997, natomiast Vectrę z przedziału 1996-1998. Na ten cel zamierzam przeznaczyć do 6500 zł... Osobiście za Vectrą przemawia do mnie niska cena zakupu. Sam w chwili obecnej użytkuję Opla Astrę I z 1993 r. i jestem z niej zadowolony. Mankamentem w Oplach jest słaba blacha na nadkolach (zwłaszcza z tyłu) i przy wlewie paliwa. Samochód najlepiej chciałbym sprowadzony. Tu mam już kilka upatrzonych:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak się nie mylę to samochodów powyżej 10 lat nie możesz zarejestrować jeżeli są sprowadzane. Very Happy

Tak coś w TV gadali.

Piotrek_96 napisał:

Jak się nie mylę to samochodów powyżej 10 lat nie możesz zarejestrować jeżeli są sprowadzane. Very Happy

Tak coś w TV gadali.

Miesiąc temu zarejestrowałem auto z 1998 roku. Szybko licząc ma juz ponad 10 lat. Zero problemów. Mają wprowadzić jakąś opłatę dotyczącą emisji spalin, ale to narazie jest tylko projekt do ustawy. Także myślę, że do końca roku bedzie jeszcze spokój.
Co do auta kolego Don Daniello myślałbym nad Vectra. Jezdziłem, dobrze się jeżdzi jak każdym Oplem. Wada to jak sam pisałeś-blachy. Można jednak znaleźć egzemplarze nie zgnite. Sam osobiscie przyprowadziłem z pół roku temu dla kumpla Vectre 2.2 DTI z 2000 roku w idealnym stanie blacharskim. Przyjazny samochód. Co do Golfa. Golf jak to Golf, dla mnie nie samochód, a tymbardziej III generacji. IV generacja już coś sobą reprezentuje, ale III to dla mnie porażka. Ale to jak kto woli. To moje subiektywne odczucie, gro ludzi się z tym nie zgodzi.

co do tych ogłoszeń to daruj je sobie według mnie auto z dieslem z 98roku napewno nie ma 180tys. przejechane tym bardziej sprowadzane z zachodu
co do golfa III a IV rzeczywiście IV wygląda ładniej ale w warsztacie różnica jest ogromna rozrząd do III zrobisz za 500- a do IV 1500-
pozdrawiam i zyczę zadowolenia z przyszłego autka

Krisss napisał:

o Oplach jedynie co słyszałem to gnijące blachy.

Nie we wszystkich ! Ale Vectra B zalicza się do słabej blachy. Osobiście nie przekonuje mnie ani jeden, ani drugi. Znaleźć zadbaną trójkę z wiarę prawdziwym przebiegiem i żeby nie był poskładany z dwóch to dość poważne zadanie. Powiedz jaki masz budżet może będzie można doradzić coś lepszego.
Chociażby BMW E34 525tds
[link widoczny dla zalogowanych]

Co do Vectry B to nie polecam. Kolega niedawno zakupil takowa, Silnik 2.0D, z wygladu piekna i nie bita. Po czasie okazalo sie ze walnieta jest pompa wtryskowa i na 1000km potrafi przybyc prawie litr oleju. Koszt naprawy jest bardzo duzy wiec prawdopodobnie pojdzie na handel. Co do golfa to nie mialem stycznosci ale silnik 1,9 tdi tez lubi sie spierdolic. Kolega ma problemy z 2 seatami ibizami. Jedna 90 konna ma problemy z wtryskami a druga 130 (podniesiona na 150) co chwila ma awarie. W tych czasach bardzo trudno jest znalezc dobre auto ktore jest faktycznie w takim stanie i przebiegu jak jest napisane. Wiem po sobie bo od czerwca staram sie kupic auto i w ogloszeniu ladnie pieknie a zaraz po przyjezdzie jestemy w stanie juz na oko powiedziec ze auto to szrot. No ale moze uda Ci sie cos ciekawego znalezc Smile

Powodzenia w szukaniu Wink

Ja moge Ci polecic strone [link widoczny dla zalogowanych] gdzie wybierzesz sobie dane auto, nadwozie i silnik i zobaczysz wiele komentarzy wlascicieli danych aut Smile

Jak nie znajdę ciekawej Vectry bądź Golfa w ostateczności będę szukał Astry I lub II. Zawsze mogę pozostać przy obecnym samochodzie, ale ze względu na swój wiek chciałbym coś świeższego. Przeważnie diesle są droższe w utrzymaniu, ale za to mało palą i ropę zawsze można jakoś skombinować

Dzięki za porady i komentarze. Może uda mi się upolować coś ciekawego Cool

Proponuję rozejrzeć się za passatem B3, bądź B4. Blacha jest dużo trwalsza jak astrze. Części tanie i bardzo łatwo dostępne. Jak trafisz na na prawdę zadbany egzemplarz z pewnością przejeździsz nim kilka/kilkanaście lat.
Z golfem nigdy nie miałem styczności jednak to jest to samo, co praktycznie w passacie B3. Sporo znajomych użytkuje golfy i jedyny poważny mankament jaki słyszałem to progi. Podobno szybko lecą, zwłaszcza po zimie.
Polecić mogę jeszcze audi 80. Silniki wytrzymałe, blacha w większości ocynkowana, części również tanie i dostępne ale tu zaś masz zawieszenie aluminiowe.
Poczytaj jeszcze trochę, popytaj znajomych, co doradzają i może coś wpadnie.
Powodzenia życzę przy wyborze auta.
Pozdrawiam.

O Oplach się nie wypowiem bo takowego nie posiadałem (chociaż mam w planach zmianę na Omegę po lifcie) Golfem jeździłem równiutko 5 lat a była to buda II generacji. Sam go przyprowadziłem z Magdeburga z przebiegiem 207000 km (też nie mam pewności czy nie był kręcony). Po 5 latach sprzedałem go z przebiegiem ponad 350 tys km. Gościu co go brał to był przerażony tak wysokim przebiegiem i w żartach powiedziałem mu (mieszkam obok stacji diagnostycznej) że możemy jechać na stację po sąsiedzku i cofniemy na 160 tys. Kasę wypłacił, auto zabrał i jeździ nim do dzisiaj z tego co wiem. Wszystko było wymieniane na czas więc auto się praktycznie wcale nie psuło. Jest takie powiedzenie " Jak się dba tak się ma" Obecnie ganiam Audi A6 z motorkiem V6 ale zamierzam go pchnąć bo jak każdy chyba wie Audi jest drogie w utrzymaniu, tym bardziej z takim silnikiem jak mój (rozrząd z robocizną prawie 2 koła

)

2.2 DTI kup a będziesz zadowolony.

O Audi 80 B4 nie myślałeś ? W rodzinie posiadamy dwie 80 B3 i B4. Jako że ta pierwsza ma już 23 to zaczyna się delikatnie sypać. Tą drugą mamy już prawie dwa lata i 0 awarii. Silnik 1.9 TD (AAZ) praktycznie bezawaryjny, nie licząc ścinającego się klinu na wale korbowym. Ale jak się nad samochodem nikt nie pastwił i nie katował go na zimno to wszystko będzie ok. Nasz oleju nie bierze, jest oszczędny i jak na niby 75km (wydaje mi się że ma sporo więcej) nawet nawet się kula. Chyba największym plusem jest ocynk.

Jeżeli będziesz szukał TDI pod maska to szukaj z przepływomierzem Pierburga.

I polecam rozglądanie się za ostatnimi wypustami 94/95r