Autor |
Wiadomość |
zychu
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chochołów
|
Wysłany:
Nie 17:26, 06 Lip 2008 |
|
Ja w wieku ok. 13,5 uczyłem się jeżdzić ciągnikiem VOLVO z firanką. |
Ostatnio zmieniony przez zychu dnia Sob 17:08, 09 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
LUKASZ 87
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: INOWROCŁAW
|
Wysłany:
Śro 17:27, 23 Lip 2008 |
|
Pierwszy raz jezdziłem JELONKIEM na kolanach u taty jak wielu chyba
To były czasy ! I tak sie zaczęło i do tej pory to zostało teraz już nie jeżdżę jelonkiem tylko SCANIA "R" kabina dzienna ! SOLÓWKA z tatą !
Pozdrowionka mobile ! |
Ostatnio zmieniony przez LUKASZ 87 dnia Śro 17:28, 23 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
DAF-MAN
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 17:56, 15 Wrz 2008 |
|
Gdy mniałem 2 latka dziadek jezdził MANEM F90 to było ok 1994 r wzioł mnie na przejazdzke po placu ja siedziałem na fotelu obok ale nic nie pamietam a tak na powaznie to zaczełem jezdzic w wielku 14 lat tj pierwsza gim zaczolem od MANA L2000 + tandem ktorej juz nie mamy
Przy okazji wpadł DAF 105 MAN TGA RENAULT MAGNUM I SCANIA R tymi wozami jezdziłem po placach głównie ale zdarzyło sie usiasc za kiere na drodze co mi sie bardzo podoba |
|
|
|
|
TorebaTbg
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany:
Sob 19:39, 20 Wrz 2008 |
|
Pamiętam chwile, gdy mając 5 lat wsiadałem do brązowego Jelcza z przyczepą (nie pamiętam modelu) i widząc tam dziadka ruszałem w trasę. Zawsze pięknie wspominam te chwile kiedy to dziadek cieszył się jadąc przed siebie spoglądał na uśmiechniętego wnuka, czyli mnie. Wiadomo, człowiek był wtedy mały, ale co nie co pamiętam. Stąd też moja pasja do większych pojazdów drogowych. |
Ostatnio zmieniony przez TorebaTbg dnia Sob 19:39, 20 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
hugo995
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 297 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 19:06, 26 Maj 2010 |
|
Ja pierwszy raz kierowałem gdy miałem 6 lat , na kolanach siedziałem oczywiście , było to iveco magirus solówka |
|
|
|
|
Binek
Kierowca
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 924 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jordanów
|
Wysłany:
Czw 22:06, 17 Cze 2010 |
|
Moja pierwsza trasę odbyłem Manem F2000+Schmitz "szmata". Była to trasa jednodniowa po cegłę na Słowację bodajże miejscowość się nazywa "Zlate Moravce" czy tak jakoś Rozładunek mielismy koło Balic w KRK. Ruszyliśmy o godzinie 3 w nocy na bazę po 22 byłem w domu:D |
|
|
|
|
MaTiGL
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 170 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubelskie/Łuków
|
Wysłany:
Pią 17:12, 18 Cze 2010 |
|
Pierwsza trasa w 2007 roku Scania R500 V8 i chłodnia Schmitz z końca 2006 roku |
|
|
|
|
Paatro
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 206 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płońsk
|
Wysłany:
Pią 18:51, 27 Sie 2010 |
|
Ja w wieku 14 lat uczyłem się jeździć Dafem z firanką. A takie pierwsze przejażdżki to na kolanach u taty xD |
|
|
|
|
Mati91
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okuniew
|
Wysłany:
Pią 18:52, 27 Sie 2010 |
|
Moj pierwszy raz byl jak wiekszosci na kolanach u ojca, wtedy mialem jakies 2-3 latka starszy jezdzil Starem(zestawem), ciezarowkami zaczalem interesowac sie w sumie od nie dawna, jakis rok temu moj wujek sprowadzil sie do Okuniewa, mieszka na tym samym podworku, po pol roku od kad sie sprowadzil zaczalem jezdzic z nim do pracy. Pamietam jak spytal sie raz czy jade do z nim do Gdanska bez z zastanowienia sie zgodzilem, co prawda trasa trawala niecale 2 dni jechalismy wtedy mankiem solowka ale od tamtego momentu nie marze o niczym innym jak moc samemu usiasc za kierownice ciezarowki i pojechac w trase... Teraz jezdzac w wujaszkiem do pracy coraz czesciej siedze za kolkiem jego Iveco eurocargo(solowka), oczywiscie jezdze tylko po placach, podstawiam sie pod rampy itd.. dla mnie to juz jest duze osiagniecie jestem z tego zadowolony ze daje sobie rade |
Ostatnio zmieniony przez Mati91 dnia Pią 18:54, 27 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Niko
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Czarnków k/Piły
|
Wysłany:
Pon 3:07, 20 Wrz 2010 |
|
Pierwszy raz u taty na kolanach siedziałem za fajerą tatry z przyczepą do przewozu trocin, miałem wtedy z tego co tata mowił 3 lata |
|
|
|
|
olech1971
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Raciborz
|
Wysłany:
Czw 16:43, 23 Wrz 2010 |
|
miałem 3 lata był to Renault Major od sąsiada |
|
|
|
|
Piter_Legnica
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica [DL]
|
Wysłany:
Pon 18:49, 01 Lis 2010 |
|
Pamiętne czasy RiCoe, 5 klasa podstawówki, ferie i port w Rostock'u. Volvo FH 12 420, chińczyk i Krone Mega ahh 15 razy zgasł i ta chwila kiedy ruszyłem. Zostało do dnia dzisiejszego, uzależnienie i nałóg doprowadziło do tego, że mijając się z innymi forumowiczami w Holandii, Belgii, Polsce prowadziłem ja i tutaj dziękuję za wyrozumiałość i zaufanie Ojcu, który wie, że z tej mąki może tylko wyjść kierowca. |
|
|
|
|
truckmaniak
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Pią 22:10, 05 Lis 2010 |
|
Jeżeli dobrze pamiętam to pierwsze, samodzielne prowadzenie ciężarówki było w 6 klasie podstawówki (tydzień przed moimi urodzinami). Chyba nie muszę pisać o emocjach, które towarzyszyły podczas jazdy. A wszystko stało się w białym MANie TGA (którego fotkę można znaleźć na tym forum) na zakładzie, na którym tata go czasem zostawiał. |
|
|
|
|
adamadeusz
Kierowca
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 206 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock
|
Wysłany:
Pią 23:46, 05 Lis 2010 |
|
Taką prawdziwą jazdę ciężarówką, to odbyłem w te wakacje, jak znajomy wpuścił mnie za stery na autostradzie A1 od Świecia do Gdańska. Cieszyłem się jak mały dzieciak Był to MAN TGA z firaną a później już, to jak robiłem kat. C, to dosiadany był MAN F2000 ale to tylko po mieście |
|
|
|
|
Barmanek
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Borki Pichelskie/Wieruszów
|
Wysłany:
Wto 15:43, 09 Lis 2010 |
|
Moja pierwsza jazda to był bus. A to za sprawą Mojego taty Szefa Kiedy tata tankował auto na bazie wziął mnie za busa i mówi że mnie nauczy jeździć. Miałem wtedy hm... 9/10 lat Potem w wieku 15 lat DAF 95 ATI samym koniem a potem w wieku 17 lat DAF 95XF z Firanką. Ale to boczną drogą. Wrażenia.. hm.. każdy kto to przeżył wie jak to jest.. |
|
|
|
|
|