Firma transportowa.

Witam.
Chciałbym się dowiedzieć, jak to jest ogólnie w firmach transportowych.

Mianowicie interesuje mnie to, skąd lub w jaki sposób pozyskują zlecenia ?.

Jak to się prezentuje finansowo, jakie są zarobki itp ?

No i ogólnie o leasingu.

Jaki jest koszt leasingu na nowe auto np Iveco Stralis o mocy 430km z naczepą chłodnią i na jaki okres leasingowania dają ?

Czy powiedzmy, przy 5 autach opłacalne jest robienie własnej spedycji na własną ręke szukać zlecen czy nie zawracać sobie głowy i brać np z Pekaes Multi Spedytor czy innej spedycji ?

oj kolego , jak zalozysz firme nikt nie da ci leasingu, trzba byc na rynku minimum 6 miesiecy, przykladowa rata za nowy zestaw z chlodnia ok 10,000 + vat

tomashi2 napisał:

oj kolego , jak zalozysz firme nikt nie da ci leasingu, trzba byc na rynku minimum 6 miesiecy

Jesteś źle poinformowany Wink

Leasing na nową firmę jest możliwy gdy zostanie poświadczony przez inną firmę, która będzie gwarantem lub przy zwiększonej wpłacie własnej - 30 %. W przypadku drugim nie potrzebne są już inne zabezpieczenie typu weksel, kwota jest zabezpieczeniem.

I ty kolego tez nie masz racji. Tak się składa ze posiadam dwa auta w leasingu. Weksel in blanco podpisywany jest przy każdej umowie leasingowej ( zabepieczenie dla firmy leasingowej w razie niespłacania leasingu, moze zostac sprzedany innej firmie w celu pokrycia kosztów lesingowych). Jeśli chodzi o wpłate własna. Przy nowej firmie nie dostaniesz korzystnej umowy leasingowej. Wpłata własna to min. 40%. Druga sprawa jest taka ze kupić auto to jeden problem. Później zaczynają sie schody. Certyfikat, Licencja( zabezpieczenie 9 tys. Euro na pierwsze auto). Żeby rozpędzić taka działalność są potrzebne ogromne pieniądze. Na samo paliwo, winieta, ZUS, Podatek, Księgowa, Telefon . A terminy płatności w większości firm pozostawiają wiele do życzenia. To wszystko tak ladnie wyglada z boku. A wcale nie jest kolorowo. Znalesc stała współprace na dobrych warunkach graniczy z cudem. I tu nie jedna osoba przyzna mi racje. Własna spedycja zeby naprawde działala musi miec przynajmniej w jedna strone staly ladunek. Takiak spedycja z która ja współpracuje, Stalko ( od niedawna), MEXEM itd itp. Wiedz zycze powodzenia, bo nawet Podlasie do dnia dzisiejszego niewspółpracuje na stałe z zadna firma.

kolgo ja mam firme od 1990 roku i teraz kolega chcial zalozyc transport i chcial zebym mu poreczyl leasing Smile

na pierwszy rozruch musisz miec minimum 50000 zl na dwa miesiace jazdy bo kasa od 1 trasy moze przyjdzie za 45 dni

intercoller napisał:

Weksel in blanco podpisywany jest przy każdej umowie leasingowej ( zabepieczenie dla firmy leasingowej w razie niespłacania leasingu, moze zostac sprzedany innej firmie w celu pokrycia kosztów lesingowych). Jeśli chodzi o wpłate własna. Przy nowej firmie nie dostaniesz korzystnej umowy leasingowej. Wpłata własna to min. 40%.

W takich firmach jak Nowa Lease czy VB Leasing przy wpłacie własnej min. 30% nie podpisujesz weksla. Jak nie spłacasz to przepada wpłacona kwota i zabierają auto. Inna procedura jest przy niższych wpłatach wtedy weksel jest potrzebny.

Kolego i będziesz ze mną dyskutował? Jak nie podpisywałeś umowy leasingowej lub nie czytałeś to nie wypowiadaj się proszę. Ja przy jednej umowie wpłacałem 40% a przy drugiej 20% i w obydwu przypadkach podpisywałem weksel. Przy niespłacaniu auta, kasacji z powodu wypadku nie kończy się na zabraniu auta. Pamiętaj ze leasing nigdy nie ponosi strat! Tyle ile jest w harmonogramie spłaty tyle musisz wybecelowac. Nawet w przypadku kradzieży umowa jest rozliczona co do złotówki. Jeśli ubezpieczenie nie pokryje całej sumy leasingowej wtedy to ty musisz dopłacić różnice. Life is brutal. Niema nic za darmo! Weksel in blanco aktualnie jest wykorzystywany przy rożnych typach umów. Zarówno leasingowych, kredytowych, umów o dzieło itd itp.

No więc Panowie załóżmy ( tylko teoretycznie) że mamy okolo 150tyś. zł własnych bez kredytu, plac na auta i własny warsztat naprawczy w postaci kupy narzędzi i dwóch rąk.
Co robimy, jesli chcemy takową firmę rozkrecić ? Kupujemy jedno auta używke na własność czy odkładamy to na paliwo i inne koszta ( bo wiem że spedycje wypłacają po okolo 2 miesiącach) a auta bierzemy w leasing ?

Widze, że robienie własnej spedycji jest nieopłacalne ponieważ to zatrudnić dodatkowych ludzi jakieś pomieszczenie zrobić na to itp itd czyli na początek za te 150 patyka nie wiele zdziałamy w kierunku aut i spedycji już lepiej brać zlecenia od typowych spedycji.

Aha no i mnie bardziej interesuje transport w kraje, na które ludzie mniej jeżdzą bo są ryzykowne czyli Armenia, Gruzja ( nie wiem czy teraz da rade tam wjechać ale raczej na pewno tak) Kazachstan( no może to troszke dalsza Rosja) Irak, Libia, Maroko nawet wykraczając poza kontynent ( bo wnioskuje ze takie zlecenia sa bardziej opłacalne ???) A jesli nie to powiedzmy że głównie Rosja bo wiadomo to troche paliwa się przywiezie, mandatów ogromnych za byle co nie bedzie itp.

Jeżeli nie masz doświadczenia, prowadzenia tego typu działalności będzie Ci bardzo trudno chociażby z tego względu, że kraje które wymieniłeś wiążą się z większymi problemami, choć fakt, frachty w tych kierunkach są znacznie bardziej opłacalne. Ogólnie myślę, że jest bardzo duże ryzyko "wtopy" otworzenia takiej firmy bez jakiegokolwiek doświadczenia. Choć z drugiej strony, jest ryzyko, jest zabawa Wink

Takiak Mariusz napisał. Gdy nie znasz obyczajów danego kraju to źle się to może skończyć. Znam jedna od takowa firme z Legionowa Pawtrans. Jeżdżą na Bośnię i Jugosławię. Po rozmowie z prezesem a zarazem kierowca dochodzi sie do wielu ciekawych informacji na temat transportu do tych krajow.

Mariusz napisał:

.... Choć z drugiej strony, jest ryzyko, jest zabawa Wink

Hehe łatwo powiedzieć.

No wiadomo, wielkie firmy kiedyś też zaczynały np PTM ma chyba 120 aut a zaczeli w '97.
O PawTrans nie słyszałem jeszcze, ale wiem że jakiś Cybulski czy Cebulski wysyła czarne Scanie regularnie na Armenię.

Ale Panowie konkretnie liczymy.
Przede wszystkim zabezpieczenie na ten leasing pierwsze auto 9tyś euro, kolejne po 5tys na sztuke.
Czyli dajmy na to chcemy 5 aut w leasing wychodzi nam - 29tyś euro ( i w tej chwili zwątpiłem)
Miesięczny leasing po 10tyś na auto daje nam 50tyś.
Wypłata dla kierowców powiedzmy za Rosję po 5tyś daje nam to 25tyś. miesięcznie, obliczyłem na paliwo na jedno auto pójdzie ok 6tyś miesięcznie plus koszty na trase no trzeba te 200-280 dolarów dać bo za mniej to nie wiem czy ktoś by chciał jechać na Rosję.
No nie wiem co jeszcze, ...
To w sumie daje nam 29tyś euro, 105tyś złotych i ok 6tyś dolarów.
Liczymy euro po obecnej stawce ( 4zł 20gr) to daje nam w sumie ok 130tyś z uwzględniemiem prawie wszystkich kosztów za taką firme 5 aut ... A z zarobkami jak wygląda sprawa ? Na 1 euro z kilometra można liczyć czy też nie ? No i przede wszystkim, na początek opłaca się brać chłodnie czy tansze plandeki ?

Poprawka

Zabezpieczenie 29tyś. euro
Leasing 55tyś zł
Paliwo 30tyś zł
Wypłaty 25tyś zł
Koszta 5tyś dol
Licencja miedzynarodowa 10tyś zł
Zus i składki emerytalne 5tyś zł

= 315.800 tyś zł.

@ a może leasing na używane sprzęty, ze starszym tachem i pierwszy miesiąc gonić po 13-14tyś.km ? Eee nie mówcie że nierealne bo realne ;p

To nie wiem gdzie chcesz to paliwo kupowac. Chyba ze na wschodzie. Bo w Polsce ja na jedno auto przy 10 tysacach km musze liczyc miedzy 9000- 10000 zł. Powoli najpierw jedno auta pozniej kolejne. Niema co sie palic bo mozesz popłynac i to szybko. Dzisiaj jest robota jutro juz jej nie ma ;/

O kurcze to się troche machnołem na tych obliczeniach.
A kolego powiedz mi,ile na dwóch autach można zarobić jeżdząc na Rosję ?

Kolego ale to się nie da tak szybko oszacować. Wszystko jest zależne od tego ile będziesz płacił leasingu, za jaka stawkę będziesz jeździł o ile wogule się dopchasz do "żłoba" pensja kierowcy i masa innych opłat. Co miesiąc będą ci zostawać inne pieniądze. Jeden miesiąc dłuższy drugi krótszy. W jednym więcej przejedziesz km w drugim mniej. Czepnołes się strasznie tego wschodu. Stary dostać dobre zlecenia to nie jest prosta sprawa. Sukcesu takiego jak Sebo czy Direx lub Luke -go firmy nie powtórzysz. Dlatego ze oni są wgryzieni w ten temat od ładnych paru lat. I mu tu ci dobrze radzimy. Nie bierz kilku aut póki nie masz pewnej roboty. A spedycja jak spedycja dzisiaj jest jutro jej już może nie być.

Koledzy, bo to nie wygląda tak że od razu mam zamiar wziąść 5 aut ( nie tak od razu bo najpierw musze skonczyć szkołę jeszcze pół roku).
Sytuacja wygląda tak, dogadałem się z rodzicami, że po skonczeniu szkoły mogę sprzedać działkę którą oni niegdyś kupili całkiem odrębną od mojego domu, a pieniądze przeznaczyć na jakiś interes.
Działka jest warta ok. 140-150tyś.zł.
Plac na ciężarówki i warsztat mam więc tu nie musze inwestować.
Pozostaje leasing i te parszywe zabezpieczenia 9tyś.euro na pierwsze i 5 na kolejne auta no i inne wydatki paliwo na czas do póki spedycja nie wypłaci itp
Więc tak przemyslałem sprawę, że wziąść 2 auta w leasing i nimi ganiać.
Przeglądając oferty na allegro z tego roku można dosrwać autko w leasingu które ma spłaconą jedną lub dwie raty własciciel nie chce nic za odstąpienie leasingu lub do 10tyś. a rata wynosi w granicach 5-7tyś.zł za ciągnik + naczepa.
Po obliczeniu kosztów na 5 aut zwątpiłem po prostu wyszło ponad 300 tysięcy więc o tym mogę z przyczyn finansowych zapomieć.
Pozostaje pytanie, jak najmądrzej i najkorzystniej to zrobić ? Jedno auto na próbe, czy odrazu dwa ? Nowe, czy własnie kilkumiesięczne ? Chłodnia czy plandeka ? A może w wywrotki pójść ?

Aha, jeszcze jedno ile płacą spedycje za 1 kilometr ?

Ale to tylko taka luzna rozmowa, więc nie ma co sobie na poważnie głowy zawracać.