Autor |
Wiadomość |
mactros
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamienna Góra
|
Wysłany:
Wto 11:43, 25 Gru 2007 |
|
Darek moja odpowiedz na twoje " ...kto sie zajmie brudną robotą.." odpowiadam tak:
pewnie że mechanik tylko jedna rzecz, jak nie masz hamulców na koniu, to co rozbierzesz elektrozawory, żeby sprawdzić czy podają powietrze, sprawdzisz wszystkie cewki, czy załaczają, potem czy są klocki, czy działa zacisk, czy działa siłownik a rozebranie pokolei tych elementów to pół dnia.
Podpinasz laptopa z programem a on pisze np. tak:
USTERKA 1 -brak ciśnienia w układzie hamulcowym
PRZYCZYNA -uszkodzony modół sterowania pneumatyką hamulców
WYMIEŃ MODUŁ
a do tego pokazuje gdzie on jest, jest rysunek, wszystkie jego dane (nr w katalogu do zamówienia) i pokolei opisane co wypiąć co odkręcić i najważniejsze dla mnie!!!jakich narzędzi użyć.Bo nie jeden matoł odkręca śruby gwiazdkowe imbusem i niszczy a potem nie może zakręcić.W białym garniturze mozna zrobić niektore rzeczy a nie uświnić się od włosów po pięty. |
|
|
|
|
|
|
darek51085
Kierowca
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 164 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagórze/Chrzanów
|
Wysłany:
Wto 12:48, 25 Gru 2007 |
|
Masz rację obsługa komputera jest ważna, ale to jest najprostsza rzecz jaka może być. I nie miałem na myśli modułów tylko głębsze grzebanie w silniku ew. skrzyni. I proszę się nie wykłucać bo nie na samym diagnozowaniu i wymianie modułów praca mechanika polega.
Aha no chyba ze pracujesz w serwisie Mercedesa, to się zgodzę bo tam mechanicy głównie jeżdżą i wgrywają wirusy żeby auta jeździły. |
Ostatnio zmieniony przez darek51085 dnia Wto 12:50, 25 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
mactros
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamienna Góra
|
Wysłany:
Wto 13:58, 25 Gru 2007 |
|
Darek jeśli dla ciebie praca mechanika nie polega na diagnozowaniu to powodzenia.Rozbieraj całe auto aż znajdziesz przyczynę.
Jak ty chłopie chcesz naprawić silnik wysokoprężny samochodów wyposażonych w najnowsze układy wtryskowe bez diagnostyki. Współczesne metody diagnostyczne, w tym m.in. sposób postępowania, diagnostyka pokładowa, pomiar ciśnienia, sprawdzanie zespołów wtryskowych i elementów elektronicznego sterowania silników wysokoprężnych to PODSTAWA.
To nie star że jak cos puka to musi być zawieszony wtrysk albo zawór he he.
Jasne w zawodówce ci powiedzą o naprawie poszczególnych układów wtryskowych (elektronicznie sterowanych rozdzielaczowych pomp wtryskowych Bosch VP 37/36, rozdzielaczowych pompach wtryskowych Bosch z elektromagnetycznymi zaworami sterowania, elektronicznych sterowanych pomp wtryskowych Lucas EPIC i o elektronicznie sterowanym zasobnikiem układu wtryskowego Common Rail).
A majster na warsztacie naprawi młotkiem i przecinakiem pompowtrysk.
I w Actrosie gdzie skrzynia jest sterowana elektrycznie na zasadzie czujników sygnałów i elektrohydraulicznych elementów wykonawczych, naprawi prubówką. |
Ostatnio zmieniony przez mactros dnia Wto 14:07, 25 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
darek51085
Kierowca
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 164 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagórze/Chrzanów
|
Wysłany:
Wto 16:12, 25 Gru 2007 |
|
Myślę że ten temat można zakończyć, ponieważ te komputery tak ci ten mózg zapełniły że nie umiesz czytać ze zrozumieniem . Nie pisałem że komputery są zbędne nawet ci to pogrubię bo widzę że sie z tobą nie dogadam. Ale chce widzieć jak wymieniasz za pomocą komputera poszczególne tryba w skrzyni albo wal korbowy w silniku ew. rozrząd. |
Ostatnio zmieniony przez darek51085 dnia Wto 16:14, 25 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Kusy-Ursus
Kierowca
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 1566 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Ursus
|
Wysłany:
Wto 19:29, 25 Gru 2007 |
|
darek51085 napisał: |
Myślę że ten temat można zakończyć, ponieważ te komputery tak ci ten mózg zapełniły że nie umiesz czytać ze zrozumieniem . Nie pisałem że komputery są zbędne nawet ci to pogrubię bo widzę że sie z tobą nie dogadam. Ale chce widzieć jak wymieniasz za pomocą komputera poszczególne tryba w skrzyni albo wal korbowy w silniku ew. rozrząd. |
jak podpinasz koputer pod auto to ono Ci nie tłumaczy jak masz rzebrac samochód tylko np. wyskakuje bład w tym i wtym dziale i musisz posprawdzac wszystko....
a co do Darka to sie zgadzam mozemy zakonczyc temat |
|
|
|
|
mactros
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamienna Góra
|
Wysłany:
Wto 20:03, 25 Gru 2007 |
|
A właśnie że tłumaczy i to pokolei.
wpisz se w google "SCANIA EPC MULTI" poczytaj a potem sie wypowiadaj.
Ten programik a miałem tę przyjemność obserwować:
> Każdą część masz precyzyjnie rozrysowaną
> Możesz zblizyć z dokładnoscią do najdrobniejszego szczegółu
każdy element
> Klikasz na daną część i pokazuje Ci sie nr katalogowy danego elementu oraz wymiary itp
> Rozbierzesz każdą SCANIE na elementy pierwsze i złożysz tak jak trzeba !
> Możesz se wydrukować dany obszar roboczy
> Łatwo naprawisz każdy element
> Bez problemu zamówisz każdą część i bedziesz pewnien, że to ta co trzeba
> Dowiesz sie, jak zbudowane jest Twoje auto , zajrzysz w każdy zakątek
> Zawiera schematy elektryczne każdego modelu SCANI
Popatrz se uważnie , kliknij na 1 obrazek pod "Klik na sliku za veći prikaz"
[link widoczny dla zalogowanych]
Masz tu inne linki se popatrz:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A jak nie masz pojęcia to sie nie wypowiadaj.
Masz dowód czarno na białym a teraz ty mi udowodnij że masz racjie.
Pozdrawiam. |
Ostatnio zmieniony przez mactros dnia Wto 20:04, 25 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Michał
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 777 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
|
Wysłany:
Wto 23:25, 25 Gru 2007 |
|
Coś tu nie pasuje. Jeżeli dwie osoby znają się na rzeczy, to należy wzajemnie roziwązywać problemy i dzielić się wiedzą, a nie sobie docinać. Każdy przedstawił jakieś argumenty, chodzi mi oczywiście o Darka i Mactrosa. Jeżeli ktoś się nie zna, tylko robi z siebie kibica albo szuka zaczepki, to niech się nie wypowiada. Mam nadzieję, że niektórzy zrozumięli ostatnie zdanie. |
|
|
|
|
mactros
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamienna Góra
|
Wysłany:
Wto 23:27, 25 Gru 2007 |
|
Nic mądrego kolega Kusy-Ursus nie wniósł nowego w swoim poście.Odczytalem to jako aprobate tego co napisałem wcześniej.Odpuszczam, jeśli kogos uraziłem- przepraszam.
Dlatego jego post oraz inne nic nie wnoszące do dyskusji zostały usunięte || Michał |
|
|
|
|
Mariusz
Kierowca
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 1521 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...Tam gdzie Dworek Piłsudskiego, gdzie Królewskie pije się...
|
Wysłany:
Śro 0:44, 26 Gru 2007 |
|
Myślę, że panowie tutaj po prostu nie cha sie zrozumieć. Kusy nie rób z siebie komika, przecież wiadomo, że jak podepniesz auto pod komputer to Ci się nie wyświetlą rzeczy typowo mechaniczne: ZRÓB ROZRZĄD, czy SPLANUJ GŁOWICE. Takie rzeczy robi się kiedy pojawiają sie objawy, że trzeba to zrobić (np. auto zaczyna głośniej pracować). Defekty które może wykryć komputer, są tam gdzie podpięte są czujniki. Proste (wymiana tarcz, żarówki, Poziom czy temperatura oleju..). Niemniej jednak ja wychodze z tego założenia, że jeżeli chce sie być dobrym mechanikiem trzeba znać podstawy wszystkich dziedzin z tym związanych, począwszy od metaloznawstwa po elementy elektryki i elektroniki, by wiedzieć co z czym się ma. A jeżeli na danym serwisie chcesz być na stanowisku np. elektrycznym, patronat warsztatu powinien zapewnić Ci specjalny kurs doszkalający by dokładniej zapoznać sie ze specyfika i schematami danej marki. I nie prawdą jest, że mechanik w dniu dzisiejszymi naprawi auto za pomocą samego komputera czy samego młotka i śrubokręta... Z resztą o czym my tu rozmawiamy, w serwisach nie pracują mechanicy, ale wymieniaczy jest co niemiara... |
|
|
|
|
darek51085
Kierowca
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 164 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagórze/Chrzanów
|
Wysłany:
Śro 12:20, 26 Gru 2007 |
|
No to dla SCANII może i zrobili jakiś programik, w którym napewno się coś znajdzie co nie będzie się zgadzało w 100% z rzeczywistością. Ale czy jest takie ułatwienie dla każdej ciężarówki?? I czy komputer pokazuje stan zużycia części?? I sorki mactros ze wczoraj na ciebie tak ostro najechałem. |
|
|
|
|
Mariusz
Kierowca
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 1521 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...Tam gdzie Dworek Piłsudskiego, gdzie Królewskie pije się...
|
Wysłany:
Śro 12:34, 26 Gru 2007 |
|
darek51085 napisał: |
Ale czy jest takie ułatwienie dla każdej ciężarówki?? I czy komputer pokazuje stan zużycia części?? |
Sprecyzuj swoje pytania. O jakie ułatwienie Ci chodzi I jakie części masz na myśli... |
|
|
|
|
darek51085
Kierowca
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 164 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagórze/Chrzanów
|
Wysłany:
Śro 15:11, 26 Gru 2007 |
|
Chodziło mi o to czy do każdej marki i modelu jest taki programik, jak zaprezentował mactros.
A co do zużycia części to bardzo wątpię żeby zwykły serwis takie coś posiadał . Większość elementów mechanik musi ocenić czy się nadają do dalszej eksploatacji, a bez metaloznastwa i mechaniki ani rusz.
I jeszcze odbiegnę do poprzedniego posta Mariusza a dokładnie
Cytat: |
Z resztą o czym my tu rozmawiamy, w serwisach nie pracują mechanicy, ale wymieniaczy jest co niemiara... Laughing |
I dlatego mówię że najpierw zawodówka, a potem technikum, żeby naprawa samochodu kosztowała 2000 PLN a nie 10000 PLN. Pozdrawiam |
|
|
|
|
mactros
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamienna Góra
|
Wysłany:
Pią 21:31, 28 Gru 2007 |
|
Zgadzam się z Darek51085 rozwiązaniem jest zawodówka, a potem technikum.Mnie szczególnie ruszyło jak napisano że w technikum głupot uczą.To oczywiście nie jest prawda a teorii, zreszta jak i praktyki nigdy dość. Wkońcu człowiek sie całe życie uczy prawda ???
Uważam, że w zawodzie 100-procentowy mechanik to 30% teorii , 60% praktyki zwanej doświadczeniem i 10% samokształcenia (jak człowiek sie nie rozwija i nie idzie do przodu to sie zacznie cofać).
Doświadczenie jest najważniejsze w tej robocie, obok myślenia i wyobraźni-wiele rzeczy mechanik dzięki wszystkim tym elementom zaoszczędza.Myślę tu zarówno o swoim czasie wykonywania naprawy (nie sztuką jest sie narobic ale zrobić i to dobrze) jak i aspekcie ekonomicznym, najważniejszym z punktu widzenia klienta, bo każdemu z nas zależy na tym aby w portwelu zostało.
Nie nawidze zwrotów: nie da sie, nie można, nie da rady.Takie stwierdzenia nie powinny nigdy paść z ust mechaniora.Chyba się ze mną zgodzicie.
Różne rzeczy mi sie w drodze trafiały a jednak do domu człowiek zawsze wrócił NIE na holu albo lawecie.Wiele rzeczy można tylko trzeba chcieć a wymieniacze powinni pracować w punktach zwrotu butelek(wymieniać butelki na kilka groszy) a nie w serwisach ale to już polityka samych wspomnianych.
Szkoda tylko, że nas zainteresowanych ci wymieniacze nie informują w serwisie o takich faktach jak np. to że w 80% rzekomo nowych części, są to części regenerowane!!! SZOK. Tu znów Unia się kłania z jej przepisami o obrocie częściami zamiennymi.Piszę tu o np. skrzyniach biegów, pompach wtryskowych, mostach i wielu innych.Co dziwne ceny takich części nie są wcale niższe od faktycznie nowych.
qrde ale sie rozpisałem
Życzę wszystkim powodzenia i wszystkiego dobrego na Nowy rok 2008 a przyszłym mechanikom większej wyobraźni, wyrozumienia i chęci niż niektórym obecnym.
Pozdrówka. |
Ostatnio zmieniony przez mactros dnia Pią 21:34, 28 Gru 2007, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
|