Laweta

Witam.

Mam pytanie dotyczące pracy na lawetach.
Przyjmijmy taki scenariusz: kupuje sobie autolawete np: Mercedes Sprinter, pojazd do 3,5 tony DMC. Do prowadzenia potrzebne tylko prawo jazdy kat. B. I co dalej zrobić?
1. Trzeba założyć jakąś swoją firme czy do jakiejś firmy można się zatrudnić z takim autem?
2. Sama autolewata czyli w tym przypadku Mercedes Sprinter ma DMC do 3,5 t, czyli potrzebne prawko B, ale czy w razie wożenia samochodów na ,,pace'' trzeba prawo jazdy kat. C czy wystarczy B?

Pozdrawiam.

Kamil a po co Ci autolaweta jeszcze taka do 3,5t ? chcesz zostac szrociazem ?? Razz

Kusy-Ursus napisał:

Kamil a po co Ci autolaweta jeszcze taka do 3,5t ?

To nie dla mnie. Chce dla ojca coś znaleźć, jakąś robote jako kierowca, a on ma tylko prawko B i tak ostatnio gadaliśmy o tym czy nie kupić autolawety. Zobaczymy co powiedzą inni, jak to wogule wygląda.

Kamil ja mam jakas wizytówke gdzie gosciu ma same busy i kierowców szuka
kraj i zagranica

Własna firma ? Nazwał bym to własnym biznesem. Mam sąsiada, który w trasie jest około 2,5/3 tygodnie, potem ma przerwę tygodniową, i wtedy właśnie jako kierowca Sprintera jedzie do Francji po auta. Dodam, że auto jest jego. Wkręcił się w ten biznes, sam jeździ. Pod względem prawnym ? Nie mam pojęcia.

Osobiście proponuję własny biznes, bo to się bardziej opłaca. Jeśli masz kupić auto i jeździć ''pod kimś'' to nie polecam, jesteś uzależniony od jednej osoby, a auto jest Twoje. Ewentualnie robota u kogoś, jego autem.

Prawo jazdy oczywiście kat. B do DMC 3,5 tony, jeśli przyczepa to B+E. Jeśli masz C+E to masz z głowy. To oczywiście względy prawne.

Kumpel na busie w trasie jest nie wiem dokładnie ale ze 3-4 tygodnie, tydzień wolnego, robi 30000km i mu się opłaca u kogoś jeździć. Ma po 20gr z kilometra to jak robi te 30000km to z 6000zł mu wychodzi. Ale to zwykły nie laweta.

OrlenOil (Platinium) kiedys miał swój transport ale zrezygnowali i teraz maja podwykonawców.

ostatnio gadałem z typem co mieszka w ursusie i mówił ze sam ustala stawke jaka chce dostawac z kilometra (nie przekracza 1,5zł) ale jest zapie**rdol równy bo wogóle sie w domu nie siedzi tylko dymasz po polsce po tych orlenach, bliskich...

Kusy, nie po Polsce, tylko po województwie, w tym przypadku mazowieckim, tych stacji do obskoczenia masz 7-10 i zjezdzasz do domu. Te 1,5zł, to sie daje w ciula robić, ponieważ moja była firma, w której jeździłem na kurierce, obsługiwała też Platinium, czasem robiłem ta robote, i powyżej 200km było 2zł za każdy kilometr. Kółka były liczone pełne, od startu z miejsca załadunku do powrotu do miejsca garażowania auta. Do tego dochodziło ci oczekiwanie na załadunek wraz z załadunkiem, za co było płacone 30zł - 1h. Więc pieniądz był dobry, tylko niestety terminy płatności nie przestrzegane, i szkoda auta, bo ładuja cię po dach, a te płyny troche ważą. Jak się dobrze uwinełeś, to już o 15 siedziałeś w domu i miałeś wolne.

Witam.

Czy opłaca się zakup lawety (zestawu transportowego) na 8aut i transport aut do Polski np z Belgii, Holandii? Może ktoś orientuje się w temacie?

Pozdrawiam