Trudno zostać kierowcą ciężarówki

12.11.Warszawa - Według nowych przepisów prawo jazdy na ciężarówkę można zrobić w wieku 18 lat. Jednak zawodowo wykonywać pracę w charakterze kierowcy można dopiero po skończeniu 21 lat i zaliczeniu specjalnego, 280-godzinnego szkolenia czyli kwalifikacji wstępnej - czytamy w periodyku "Szkoła jazdy".

Kurs można co prawda skrócić o połowę, ale wówczas należy liczyć się z ograniczeniami.

Każdy, kto postanowił zostać zawodowym kierowcą ciężarówki, musi obecnie uzbroić się w cierpliwość i przygotować na cykl szkoleń, bez których nie ma mowy o zatrudnieniu w zawodzie. Po 10 września tego roku kierowcy, którzy dopiero po tej dacie uzyskali prawo jazdy kategorii D (autobusy), muszą ukończyć jeszcze kwalifikację wstępną, która jest dodatkowym szkoleniem.

W przypadku kategorii C (samochody ciężarowe) wymóg ukończenia kwalifikacji wstępnej będzie dotyczył tych kierowców, którzy uprawnienia do prowadzenia ciężarówek uzyskają po 10 września 2009 r.

Kategorie coraz wyższe

Aby zostać zawodowym kierowcą, najpierw trzeba uzyskać prawo jazdy odpowiedniej kategorii. Do kursu na kategorię C lub D można przystąpić dopiero, kiedy ma się już prawo jazdy kategorii B na samochód osobowy. Uprawnienia do prowadzenia ciężarówek (kat. C) można uzyskać w tym samym wieku (18 lat), co prawo jazdy na samochody osobowe. Kategorię D (autobusy) można zrobić dopiero, gdy ma się ukończone 21 lat. Warto jest też zrobić prawo jazdy kategorii np. C+E, które umożliwiają prowadzenie pojazdów ciężarowych z przyczepami. Aby móc pracować w firmie transportowej, trzeba jednak ukończyć 21 lat. Taki próg wiekowy nie obowiązuje kierowców, którzy w pracy będą jeździć samochodami osobowymi lub motocyklami.

Według ustawy z 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (DzU z 2007 r. nr 125, poz. 874 z późn. zm.) wymogiem wykonywania zawodu w charakterze kierowcy jest ukończenie kwalifikacji wstępnej. Na razie dotyczy to jednak tylko najmłodszych kierowców. Pozostałych obowiązują szkolenia z przewozu osób i rzeczy. Kursy są dostosowane do typów pojazdu, którym kierowca zamierza wykonywać przewóz drogowy. Odpowiednio do kategorii prawa jazdy są typy: C1, C1+E, C i C+E oraz D1, D1+E, D i D+E.

Problem wciąż w tym, że w Polsce trudno jest obecnie znaleźć ośrodek, który jest w stanie przeprowadzić takie szkolenia i ma odpowiednią do tego infrastrukturę. Rozporządzenie ministra infrastruktury z 10 kwietnia w sprawie wymagań dotyczących prowadzenia ośrodka doskonalenia techniki jazdy (DzU nr 77, poz. 458) weszło w życie zbyt późno, aby ośrodki zdążyły na czas ze zmianami.

Na wstępie – kwalifikacja

Kwalifikacja wstępna obejmuje zarówno szkolenie teoretyczne, jak i praktyczne. W sumie jest to 280 godz. zajęć (choć unijna dyrektywa zaleca przedział od 140 do 280 godz.). Zajęcia teoretyczne obejmują 195 godz. Dochodzą jeszcze zajęcia specjalistyczne (także teoria) – 65 godz. Zajęcia praktyczne to w sumie 20 godz. Z tego 16 godz. to jazda w ruchu drogowym i 4 godz. praktyki w warunkach specjalnych.

Podczas odbywania takiego specjalistycznego szkolenia kierowca poznaje zasady racjonalnego kierowania pojazdem z uwzględnieniem przepisów bezpieczeństwa. W tym celu poznaje właściwości techniczne i zasady działania elementów bezpieczeństwa pojazdu. Ponadto uczy się, jak prowadzić samochód, by zużywał mniej paliwa, jak zabezpieczyć przewożony towar albo zapewnić bezpieczeństwo pasażerom.

Na zakończenie szkolenia jest egzamin. Po zaliczeniu testów wojewoda lub upoważniony przez niego członek komisji albo dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej wydaje osobie, która uzyskała kwalifikację wstępną, świadectwo kwalifikacji zawodowej potwierdzające uzyskanie kwalifikacji wstępnej. W ciągu 21 dni od zdania testu kwalifikacyjnego wojewoda ma przekazać do centralnej ewidencji kierowców dane osoby, która uzyskała świadectwo kwalifikacji zawodowej.

Dojrzali mogą krócej

Zastosowanie maksymalnego wymaganego przez unijną dyrektywę 2003/59 WE wymiaru kursu (280 godz.) wzbudziło wiele kontrowersji w branży transportowej. Pojawiły się głosy, że aby zostać kierowcą, trzeba będzie ukończyć czasochłonną edukację niemal na miarę licencjata. W opinii praktyków, tak długi okres inkubacji narybku nowych kierowców zawodowych groziłby zapaścią kadrową na rynku usług transportowych.

W związku z tym resort transportu złagodził nieco wersję nowego modelu szkoleń, dopuszczając możliwość ukończenia kursów kwalifikacji wstępnej krótszych o połowę, czyli „zaledwie” 140-godzinnych. Taki ekspres wiązałby się jednak z późniejszymi ograniczeniami w wykonywaniu zawodu. Zgodnie z końcowymi zapisami Ustawy o transporcie drogowym, krótszy kurs dostępny byłby jedynie dla kandydatów, którzy ukończyli 21. rok życia. Świeżo upieczony kierowca kat. C, który ukończywszy 21. rok życia, nabędzie uprawnień na podstawie takiego skróconego kursu kwalifikacji wstępnej, mógłby przez najbliższe trzy lata prowadzić ciężarówkę jedynie na jednorazowym dystansie do 50 km.

Kierowca autobusu (kat. D) również mógłby skorzystać z dobrodziejstwa krótszego kursu, ale musiałby ukończyć 24 lata.

Jak widać, legislator premiuje dojrzałość wyrażoną metryką urodzenia. Zgodnie z zasadą: „krócej się uczysz, krócej jeździsz”, ćwiczyliby swoje umiejętności na dystansie do 50 km, a po upływie trzech lat mogliby wyruszyć w dalsze podróże.
(wit)

"Szkoła jazdy"

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:

. Świeżo upieczony kierowca kat. C, który ukończywszy 21. rok życia, nabędzie uprawnień na podstawie takiego skróconego kursu kwalifikacji wstępnej, mógłby przez najbliższe trzy lata prowadzić ciężarówkę jedynie na jednorazowym dystansie do 50 km.

To chyba jakiś żart Exclamation