Znaleziono 32 wyników

Ogolnie indesita. Do centrali w Raunds ale i nie tylko. Ja już z dwa miechy tam nie byłem. Ale Newark się robi, Bristol, Crewe i i wiele wiele innych

Taaa z wąsami. Pozdrów go panie ode mnie. Wink

więc stałem może z twoim ojcem albo tym drugim. Opowiadał jak w NL dach mu zerwało z naczepy. Później telefon sobie u mnie ładował w kabinie a na koniec flaszke zrobiliśmy Very Happy

No dzieki Kuba, beż musi być Very Happy

Mhm. kojarzę chyba tego dafa. Wasz szef ogólnie przesiaduje w Anglii a tym Dafem jeździ teraz jakiś starszy szofer?

My ekypa niepijąca Laughing

Siema. Było tak: Wracałem z Irlandii, leciałem do Świętochłowic, rano zadzwoniłem do Marcina a ten coś się produkuje że już na śląsku jest. Ale chrust pogadalim i każdy swoją robotą się zajął. Jak zrz ...

a powiedz mi... współpracuje z kierowcą ? czy ni hu hu hu

Dobry Pany ! Jakieś trzy tygodnie temu? Chyba tak, zgadałem się z Lodziarzem z miasta sexu i biznesu (on tak twierdzi Laughing

) że w poniedziałek jedziemy w tym samym kierunku, ja na rozładunek do stoli ...

No prawie prawie Laughing

Rok produkcji: 2011
Przebieg udokumentowany: Cos ponad 320 tyś
A wszystkie inne pierdoły powszechne znane

Iżdżo ino

na Wyspy Brytyjskie, sporadycznie na Irland ...

Siema!! Tak siedzę juz po kolacji.. grzebie w kompie i wygrzebałem takie fotki.. W sierpniu przesiadłem się z azora na actrosa Laughing

Inną naczepe jedynie teraz ciągam...

http://naforum.zapodaj.ne ...

Wstawię wstawię. Wyjechłem z domu i jakoś nie było czasu. A ten T-mobile co mam na wyspach blokuje hostingi, nie mogę nic uploadować...

Nooo jechaliśmy i hałasowaliśmy , nagrałem co nie co, później wstawię....

Dziadu zostaw mojego azora w spokoju :p Noooo ćmików się trochę popaliło i się pojechało dalej. Do następnego ! Very Happy

Kociemba lodziarzu nie wypinaj się tak, mały kasztaniaku Very Happy