Stojąc na Nevadzie dostałem sms'a od Łukasza (Lucky) że nasz forumowy kolega jedzie też na zachód i niedługo do mnie zajedzie.
Tak też się stało Przyjechał, pogadaliśmy poszliśmy coś zjeść, Kamil mógł walnąć browarka a ja niestety musiałem jechać
Kamil poszedł spać a ja pojechałem.
Sorry za jakoś foty
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach