Spotkanie Ekipy ze Wschodu z Ekipą Mińska Mazowieckiego :)

<center>Dobry dzień Smile

"Wycieczka na Koroszczyn zapoczątkowała tegoroczne wyjazdy i spotkania" Luke tak mówił jeszcze wczoraj.

Może od początku.. Ekipa ze Wschodu(Łukasz z BiPi, Wsoł Madoń, Smutny Czesiu ,cichociemny Marek i Lucky zawsze uśmiechnięty z metropolii Siedlce) postanowiła odwiedzic główne miasto Polski i wybrac się do Mińska Mazowieckiego gdzie przywitała ich moja skromna osoba i po chwili zacny biznesmen i przedsiębiorca z Niedziałki czytaj Mateusz . Miał by też szef Luke z małżonką Eweliną ale musiał jechac w trase tirem i nie dało rady.

Spotkaliśmy się na BP w Stojadłach a później udaliśmy się do McDonald's na małe co nieco. Tam sporo śmiechu jak to bywa przy okazji spotkania ekipy ZiomkiTrucks i tak zleciało 2,5h i trzeba było się zawijac bo każdy ma swoje obowiązki.

Bardzo dziękujemy za odwiedziny i zapraszamy ponownie Smile

Zdjęcia robili ludzie ze wschodu później mam nadzieje wrzucą

</center>

Ślimaki się wyspać musiały i za późno przyjechali. A Huberta nie było?

LUKE napisał:

Ślimaki się wyspać musiały i za późno przyjechali. A Huberta nie było?

W nagrodę przyjadą jeszcze raz Very Happy

jak i My będziemy :]
czekamy na fotki Smile

I ja też tam byłem, miód i mleko piłem Smile

Karczma w Mińsku Mazowieckim zacna, jej brama na oścież otwarta przechodniom rozgłasza, że gościnna i wszystkich w gościnę zaprasza Smile

Dziękujemy za miłe przyjęcie i pogawędkę. Do następnego Smile

P.S. Fotki ma Mareczek, więc musimy poczekać na jego wizytę Smile

A więc mam tu u siebie skromną ilość fotek Smile

Podczas jazdy na miejsce spotkania.Niby nie groźne ale kierowca zmarł w drodze go szpitala.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ziomki x razy Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Auta ziomkowiczów Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
I tu żegnamy kompana z Siedlec Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Do następnego i pozdrawiam Smile

<center>Z mojej strony chciałbym serdecznie podziękować m.in.
*Łukaszowi za cynk, wycieczkę oraz udostępnienie miejsca w samochodzie. Wink

*Markowi, Piotrkowi i Kamilowi za to, że dzielnie znosiliście moje towarzystwo. Very Happy

a także:
*Michałowi i Matiemu za obecność oraz mile spędzony czas.

Szkoda, iż Szanowny Admin wraz z Małżonką nie zaszczycili nas swoją obecnością ale co się odwlecze to nie uciecze. Miejmy nadzieję, że nadarzy się jeszcze nie jedna okazja. Very Happy

Dzięki chłopaki i do następnego!
Pozdrawiam! Smile

</center>

marqs440 napisał:

A więc mam tu u siebie skromną ilość fotek Smile
Podczas jazdy na miejsce spotkania.Niby nie groźne ale kierowca zmarł w drodze go szpitala.

Fajnie że spot się udał bo jak może być inaczej hehe. Też widziałem wczoraj ten wypadek po 9 jak jechałem do Siedlec na bazę i potem na Grójec a wczoraj po 22 było już posprzątane jak wracaliśmy.

LUKE napisał:

Huberta nie było?

Nie nie było. Został poinformowany ale napisał, że nie da rady.

Zapomniałbym dopisać ważnego wydarzenia jakie nastąpiło podczas spotkania a mianowicie telefonu z Białegostoku od kierowcy tira Marcina

który rozmawiał z Luckym Smile

Michal_05 napisał:

LUKE napisał:

Huberta nie było?

Nie nie było. Został poinformowany ale napisał, że nie da rady.

Zapomniałbym dopisać ważnego wydarzenia jakie nastąpiło podczas spotkania a mianowicie telefonu z Białegostoku od kierowcy tira Marcina

który rozmawiał z Luckym Smile

Jak wg Michale mogłeś zapomniec o takim wydarzeniu ?? no wiesz..toż to prawie, że na skalę światową Very Happy

teraz biedny nie ma na nic czasu tyle tirania ma więc powinieneś czuc się wyróżniony,że znalazł dla Ciebie chwilke Very Happy

Witam,

Mateuszu i Michale dziękuję Wam za udanego i miłego spota. Fajnie było się spotkać po tak odległym czasie i porozmawiać "fejs tu fejs".

Atmosfera jak zwykle na propsie. Wink

Również wielkie dzięki dla Łukasza z Siedlec, że przyjął nasze zaproszenie i udał się z nami na małą wycieczkę. Serdeczne podziękowania dla ziomków z BiPi, że udało nam się bez większych problemów ogarnąć i pojechać gdzieś razem. Miejmy nadzieję, że nie był to ostatni taki wyjazd.

Pozdrawiam.

Również dziękuję za towarzystwo Smile

fakt byłem trochę zamulony ale tak bywa. Do kolejnego ekipa !

Michal_05 napisał:

LUKE napisał:

Huberta nie było?

Nie nie było. Został poinformowany ale napisał, że nie da rady.

Zapomniałbym dopisać ważnego wydarzenia jakie nastąpiło podczas spotkania a mianowicie telefonu z Białegostoku od kierowcy tira Marcina

który rozmawiał z Luckym Smile

Dzwonił do mnie jak jechałem do roboty, mówie dzwoń do tych pijaków, bo mati już transportu szukał, więc zadzwonił Very Happy

LUKE napisał:

Michal_05 napisał:

LUKE napisał:

Huberta nie było?

Nie nie było. Został poinformowany ale napisał, że nie da rady.

Zapomniałbym dopisać ważnego wydarzenia jakie nastąpiło podczas spotkania a mianowicie telefonu z Białegostoku od kierowcy tira Marcina

który rozmawiał z Luckym Smile

Dzwonił do mnie jak jechałem do roboty, mówie dzwoń do tych pijaków, bo mati już transportu szukał, więc zadzwonił Very Happy

Jakich pijaków?

Matiemu proponowałem, że podjadę po niego jednak stwierdził, że musi tacie pomóc i sam przyjedzie. A do Hubeta to ja sam napisałem wiadomośc po czym otrzymałem negatywą odpowiedź.

Michal_05 napisał:

LUKE napisał:

Michal_05 napisał:

LUKE napisał:

Huberta nie było?

Nie nie było. Został poinformowany ale napisał, że nie da rady.

Zapomniałbym dopisać ważnego wydarzenia jakie nastąpiło podczas spotkania a mianowicie telefonu z Białegostoku od kierowcy tira Marcina

który rozmawiał z Luckym Smile

Dzwonił do mnie jak jechałem do roboty, mówie dzwoń do tych pijaków, bo mati już transportu szukał, więc zadzwonił Very Happy

Jakich pijaków?

Matiemu proponowałem, że podjadę po niego jednak stwierdził, że musi tacie pomóc i sam przyjedzie. A do Hubeta to ja sam napisałem wiadomośc po czym otrzymałem negatywą odpowiedź.

Z tego co wiem to Hubert od wczesnych godzin krążył w okolicach Orlenu, byl pewien godz 14 i do tej tez dotrwał później zrezygnował zapewne z powodu zimna :p Ale zapewne jeszcze nie raz sie pojawi na spocie :]

Michal, ja Ci kiedys chyba krzywde zrobie... Spota orgnizujesz juz ktorys raz i nie raczysz sie nawet odezwac... A Pan kolega z Siedlec to samo... Nie ladnie...