DAF XF105.460 SC Czerwona Petarda

Kamil muszę stwierdzić, że jakiego twój tata dostał dafa na początku taki jest teraz nic się nie zmieniło nie widać żadnych śladów użytkowania Razz

Oczywiście firaneczki,falbany itp. nadają mu tylko uroku i oryginalności jak to już kiedyś pisałem "u Ciebie" w temacie Cool

Powiedz mi ile obecnie km ma już nawinięte na koła? Oczywiście fotki pierwsza klasa,bo przecież inaczej być nie może Razz

Pozdrawiam Exclamation

Aktual naprawdę duży, aż miło popatrzeć na te zdjęcia. Dbacie o auto aż miło popatrzeć. Oby dalej służyła wam tak jak do tej pory.

Pozdrawiam i życzę Szczęśliwego nowego roku.

Za pochlebiające komentarze podziękował. Wink

Dzisiaj zebrałem się w końcu o to by sprawdzi, jaki jest stan licznika i ile km tata zrobił od momentu odebrania pojazdu z warsztatu. Stan licznika z 23.12.2010r. wynosił 467 000km natomiast stan z 8.01.2012r. wynosi 571 088km, tak więc dystans jaki pokonał tata w tym czasie to 104 088km. Nowy rok, nowe pomysły, plany sugestie. Planów jest wiele ale nie wiadomo czy wypalą. Na początku obiecałem sobie, że pomaluję lusterka pod kolor samochodu, ale wiele nie tylko tutaj pisało Mi, żeby zostawić to w spokoju. Wczoraj usiadłem pomyślałem i przyznaję im rację. W tym kolorze jest Mu dobrze. Jedynie chciałbym pomalować :rączki" do wchodzenia pod szybą przednią na czarno oraz obręcze od felg na czerwono. Na koniec kilka zdjęć.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Za jakość zdjęć przepraszam zdjęcia robione telefonem. Smile

A jakbyś pomalował piasty w naczepie na czerwono? Very Happy

Krótki aktual. W samochodzie nie zmieniło się wiele. Ze strony technicznej została wymieniona pompa od AdBlue i pozostało jedynie zaktualizować oprogramowanie. Samochód sprawuje się dobrze i bije kolejne kilometry.

Z okazji 50 urodzin taty zakupiłem 2 podświetlane led-ami tabliczki. Jedną z imieniem drugą z logiem DAF-a. Tymczasowe efekty można obejrzeć na zdjęciach. Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam Razz

Eee no teraz to bajera się prezentuje, te tabliczki mają z tyłu taką czarna ściankę czy będą dawać po gałach, i od szyby się dużo odbija? Dafik jak zawsze w dobrej formie, oby tak dalej Wink

Pozdrawiam

Prezent fajny, tylko ten kolor podświetlenia... Mogłeś wziąć podświetlenie białe ewentualnie czerwone, a teraz to się "gryzie". Czerwony samochód, bordowe firanki, a podświetlenie zielone...

Kolego częściowo masz rację z tymi kolorami, ale w dzień oświetlenie nie jest włączone bo i tak nie byłoby widoczne więc go wcale nie widać więc się nie gryzie. Wieczorem zaś podświetlenie jest aktywne ale nie widzisz firanek bo jest zwyczajnie ciemno. Wink

Dlatego nie jest to aż tak widoczne. Kolor czerwony nie podobał się nam, bo mamy skojarzenie z burdelem Smile

Mogę powiedzieć, że tabliczki znalazły odpowiednie miejsce w kabinie a w weekend zostało założone częściowe dodatkowe oświetlenie. Jak wszystko będzie gotowe będą zdjęcia. Wink

Pozdro

Cytat:

Kolor czerwony nie podobał się nam, bo mamy skojarzenie z burdelem Smile

Bardziej z "burdelem" kojarzą się bordowe/czerwone firanki z frędzlami... Zawsze mogłeś wybrać białe podświetlenie, ale nie mi to oceniać.
Powodzenia w dalszych modach.

Wczoraj (18.06.2012) daf widziany w miejscowości Olszowa koło godziny 20.
Na środku szyby tabliczka Waldek. Razz

Lucky. napisał:

Wczoraj (18.06.2012) daf widziany w miejscowości Olszowa koło godziny 20.
Na środku szyby tabliczka Waldek. Razz

Z pewnością jechał wtedy Artur, zmiennik taty. Smile

Ojczul od kwietnia na chorobowym w styczniu ma mieć przeszczep ścięgna. Więc póki co tato pauzuje.

Siema. Minął prawie rok od ostatniej aktualizacji. Miałem zrobić ją wcześniej ale nie miałem czasu. Przez rok czasu tata nie pracował z powodu stanu zdrowotnego. W maju tego roku powrócił na przypisany mu zestaw i jak na razie gna dalej. Jeśli dobrze pójdzie to we wrześniu będziemy gnać we dwóch, ponieważ udało mi się zrobić kwity. Aktualnie czekam na kartę do tachografu. Podczas, gdy samochód był w innych rękach, dokonano wymiany turbiny, która padła gdzieś na podjeździe w Niemczech. Padła, również przetwornica od lamp ksenonowych, zdemontowano całkowicie te lampy i zastąpiono je zwykłymi. Ciągnik dostał nowego kapcia, na przód po wystrzale i na naczepie na tylnej osi. Do malowania powinien iść, zderzak bo jak to w Jelczach zaczyna dopadać go rdza. Poza tym, nic nowego. Po wymianie turbiny auto stało się bardziej zrywniejsze. Przebieg prawie 750k km. Opisy z tras i zdjęcią pojawią się także w odpowiednim do tego dziale. Pozdrawiam.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] by [link widoczny dla zalogowanych], on Flickr

Fajnie Kamilu bardzo. Kiedy wracasz z opisami tras?

Ile ten DAF już u Was chodzi, z tego co pamiętam jeszcze z innego forum to chyba niedługo 4 rok będzie leciał lub już leci?

DAF ładnie przez Was utrzymany co się ceni,na mebelkach niestety ale zdrowie wysiada przy rozładunkach-załadunkach ale dobrze że Ojciec jeszcze mógł wrócić do pracy.

Pozdrowienia.

Meble to za pewno z Wieruszowa targacie z Helweti jeśli się nie mylę Very Happy