Man TGA 18.430 "Old Man"

adrianiveco napisał:

To nie mój wybór czy tato jest w Polsce czy w Niemczech, miałem możliwość przeniesienia się tam ale nie chciałem, moje miejsce jest tutaj. Widujemy się praktycznie tak samo jakby jeździł w Polsce bo albo on przyjeżdża albo my jedziemy do niego Smile

A warunki na zachodzie są takie, że nawet jak wydają te kilkaset złotych na samolot czy autokar żebyśmy się widzieli to można odłożyć kilka razy więcej niż jakby pracował tutaj, warunkiem jest język, który tato zna praktycznie perfekcyjnie Wink

A co do tego, że polakowi dał 10 letnie auto, to was może zdziwić koledzy ale nie było w tej firmie nawet miejsca Smile

Poprzednia firma upadła i szef tej firmy wiedział, że tato szuka pracy i specjalnie zadzwonił do niego bo znajdzie się jakieś auto. Gdy przyjechaliśmy na bazę Manik dopiero co wyjechał z serwisu, był wyczyszczony, umyty a w środku błyszczało się lepiej niż w nie jednym TGX'ie rocznym Polaka. A jak mieliśmy przypadek, że piasta się rozsypała to zmiennym autem przyjechał kolega szefa, Scanią R580 Smile

Także proszę was koledzy, nie mówcie z góry jak nie wiecie na czym kto stoi bo moi rodzice wolą tak niż żeby jeździł na Kazachstan czy wypłatę za marzec po 4 tygodniach w małej Scanii dostawał w Maju.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wspomniana Scania zastępcza na tydzień:

[link widoczny dla zalogowanych]

Adrian nikt tu się nie wymądrza kto co lepiej wie, to jest forum ,dyskusja i podział zdań na jakiś temat to normalna rzecz

Jeden lubi gruszkę drugi jabłko, jeśli ktoś ma cel w życiu się czegoś dorobić i wybiera taką a nie inną drogę, to jego indywidualna sprawa, i każdy powinien to uszanować, jak to mówią każdy jest kowalem swego losu, a Ojcu mogę życzyć bezawaryjnych kilometrów i jak najwięcej spędzonego czasu z rodziną.

Pozdrawiam Smile

To ta firma upadła co Twój ojciec czerwoną Scanią Highline pomykał ? Smile

Maniek się konkretnie prezentuje Wink

Pozdro Adrianie ! Wink