Autor |
Wiadomość |
matis
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 377 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świebodzin
|
Wysłany:
Nie 22:14, 21 Gru 2014 |
|
Witam wszystkich, od 3 tygodni poganiam już na "swoim" sprzęcie.
Mój pracodawca powierzył mi MAN-a Euro 6, którego pokrótce przedstawię.
Marka: MAN
Model: TGX
Moc: "całe" 400 koni
Przebieg: Ze względu na to, że auto do tej pory robiło podwójną obsadę 290000 km
Wyposażenie Prócz podstawy to chyba:
-klima postojowa
-retarder
-doświetlenie zakrętów
-wbudowania nawigacja
-"trąbki"
i szczerze mówiąc nie wiem czy coś jeszcze
Autkiem jeżdżę tylko po Niemczech, choć w firmie jeździ się jeszcze do Polski i Czech, ale ja jeszcze nie miałem tej przyjemności.
Pod auto obecnie podpięta jest rok młodsza od węgla przyczepa marki Schmitz.
Fotki niezbyt powalającej jakości, robione niezbyt powalającej jakości telefonem:)
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
I taki znak rozpoznawczy:)
[link widoczny dla zalogowanych]
Szczerze mówiąc na CB narazie za dużo nie pogadam, ale po nowym roku chcę je "przerobić" na którejś z przygranicznych stacji i będę mógł się normalnie komunikować
Jutro zabieram swoją dziewczynę z aparatem, także powinno się pojawić kilka lepszych fotek.
Pozdrawiam wszystkich:) |
|
|
|
|
|
|
Zwiadek
Dołączył: 22 Maj 2014
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wasilków/Białystok
|
Wysłany:
Pon 9:26, 22 Gru 2014 |
|
Ładne autko bo nowe jak to się mówi A tak oceniając normalnie to bardzo mi się podoba, kolorek trochę odróżniający się no i sylwetka MANa Ojro 6 mi się również widzi. Szkoda tylko, że taka robota z różnymi pudłami bo jakby mieć jakąś firaneczkę to lepiej by się prezenciło Ale roboty się nie wybiera i przynajmniej z auta możesz być zadowolony Oby hajs się zgadzał |
|
|
|
|
maniek134
Dołączył: 04 Cze 2012
Posty: 356 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Bolesławiecki , Dolny Śląsk
|
Wysłany:
Pon 11:01, 22 Gru 2014 |
|
Lew jak lew Do twarzy mu w tym kolorku, jeździsz po całych Niemczech? kojarzę tę firmę, z Langenhagen szczególnie Pozdro, bezawaryjnych. |
|
|
|
|
matis
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 377 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świebodzin
|
Wysłany:
Sob 12:31, 27 Gru 2014 |
|
Tak jest Panie całe Niemcy bez wyjątku. Wszystkie poczty, amazony, zalanda i DHL-e. Dzięki za komentarze:) |
|
|
|
|
ardel95
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kobylin [PKR]
|
Wysłany:
Wto 23:07, 30 Gru 2014 |
|
Nie leciałeś wczoraj popołudniu A24 w kier Hamburga? Mijałem podobnego z puchami DHL-a? Wołałemna radiu ale szybko mi urwało |
Ostatnio zmieniony przez ardel95 dnia Wto 23:08, 30 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
matis
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 377 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świebodzin
|
Wysłany:
Czw 14:20, 01 Sty 2015 |
|
Na pewno nie ja, ja w poniedziałek wieczorem poleciałem na Bielany Wrocławskie do Amazona, później na Sady i we wtorek wieczorkiem byłem już w domku. Ale powiem Ci, że o tej porze mój tata leciał w kierunku Hamburga po kawę i później na Bremen także to mógł być on:)
A co do pogadania to powiem Ci, że z tym niemieckim CB nie da się porozmawiać. Z tego co się orientowałem mają za małą moc wyjściową, ale idzie to niby przerobić i takie jest moje postanowienie noworoczne:)
Pozdrawiam:)
Edit:
3 Fotki z docelówki do Saulheim
Wozidło od czoła || Moja 17-latka:)
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
I bonus czyli kierownik wycieczki na lekkiej zmułce;)
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez matis dnia Nie 22:13, 04 Sty 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
matis
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 377 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świebodzin
|
Wysłany:
Pon 11:29, 16 Lut 2015 |
|
Post pod postem, ale pod auto została podpięta 3- miesięczna Kronka bo w starej straciłem całe oświetlenie:)
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
I w pełnej okazałości:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam:) |
|
|
|
|
Łukaszbp
Kierowca
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 1196 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska (LB)
|
Wysłany:
Pon 14:18, 16 Lut 2015 |
|
Od czasu gdy sam miałem okazję jeździć z przyczepą na obrotnicy mam wielki szacunek do kierowców, którzy takowymi zestawami jeżdżą. Sam wiem ile razy kosztowało mnie to wysiłku i ile razy ocierałem pot z czoła wykonując manewry na placu.
Wiesz może czy rodzaj ogumienia (bliźniak/ balon) wpływa na zachowanie/ uciekanie przyczepy podczas cofania?
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Atego
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kwidzyn, GKW
|
Wysłany:
Pon 22:54, 16 Lut 2015 |
|
Fajny sprzęt. Świeżutki, nowiutki, tylko pozazdrościć Robota nocna, dzienna czy mieszana?
Jak jest z kwestią języka w tym rodzaju transportu? Wystarczą podstawy języka, czy jednak trzeba umieć trochę więcej? Jazda jazdą, ale ciekawi mnie jak to wygląda w przypadku zostawiania i pobierania kontenerów. |
Ostatnio zmieniony przez Atego dnia Pon 22:55, 16 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
kamek
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 441 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skoczów
|
Wysłany:
Śro 0:38, 18 Lut 2015 |
|
Dużo osób zadaje pytanie, to i ja zadam
Możesz powiedzieć jak jeździ się na pusto? Miota przyczepą, czy jakoś zbytniej różnicy nie ma? |
|
|
|
|
Scania14
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 21:19, 18 Lut 2015 |
|
kamek napisał: |
Dużo osób zadaje pytanie, to i ja zadam
Możesz powiedzieć jak jeździ się na pusto? Miota przyczepą, czy jakoś zbytniej różnicy nie ma? |
Miota jak szatanem. Przynajmniej tak mi się wydaje z obserwacji jadąc za takim zestawem bez kontenerów. |
|
|
|
|
matis
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 377 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świebodzin
|
Wysłany:
Sob 21:09, 21 Lut 2015 |
|
O kurcze dawno mnie nie było to i pytań się nazbierało
Po pierwsze dziękuję za zainteresowanie maszyną jak i trybem pracy, bo jest to dość specyficzna gałąź transportu.
Co do rodzaju ogumienia to nie mam porównania, także nie mogę się wypowiedzieć. Ja mam na bliźniaku i jedyne co jest pewne to do manewrów ośka w górę. Auto szybciej reaguje na ruchy kierownicy i jest dobrze:) Kwestia wyuczenia i praktyki. Można się nauczyć, podstawa to brak pośpiechu.
Co do trybu pracy... Jeżdżę w firmie od połowy listopada zeszłego roku i od tamtego czasu jeden tydzień miałem jazdy dziennej. Jeździmy praktycznie cały czas na pocztach, więc pracę zaczynam w godzinach od 17 do nawet 22 i kończę w zależności od tury od około 2:00 do nawet 9-10 rano.
Jeśli chodzi o język to wjeżdżając na pocztę rozmawiasz przez taki "domofon" także coś tam powiedzieć musisz. Są to głownie wyuczone zwroty, ale nieraz może nas rozmówca zaskoczyć jakimś pytaniem i wtedy dobrze wiedzieć jak odpowiedzieć. Wszystkie spóźnienia, problemy też trzeba zgłaszać po niemiecku i wtedy trzeba podać powód itp. Są też rozmowy z niemieckimi kierowcami w razie "przepinek" także niemiecki jest jednak w tym minimalnym stopniu potrzebny.
Co to jazdy na pusto/pełno...
Miota niesamowicie. Czy to sama rama, czy to z pustym kontenerem... jest wesoło
Najlepiej mieć tam jakieś 3-4 tonki:)
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję raz jeszcze za zainteresowanie. |
|
|
|
|
matis
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 377 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świebodzin
|
Wysłany:
Pią 16:33, 27 Mar 2015 |
|
Siemanko siemanko!
Post pod postem, ale nikt nie chce skomentować, a ja mam kilka zdjęć, a stoję akurat w Saulheim do 17:30 i trochę mi się nudzi, także podzielę się nimi.
W samochodzie nie zmieniło się praktycznie nic prócz nowiutkich kapci na przednią zośkę i wleczoną.
Autko śmiga choć miałem mały problem z filtrami i wyświetlał mi błąd "dopływ paliwa sprawdzić" - na szczęście szybko naprawione.
Fotki jak zwykle w jakości, nazwę to "średniej", ale nie wożę ze sobą narazie aparatu i pstrykam z poczciwego Huaweia.
Na przepince w Magdeburgu
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj pauza na dzikusie na A5 za krzyżówką z A6 w stronę Basel
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
I to co podoba mi się najbardziej - wielki spot! Senior & Junior czyli weekendzik z tatą na Nohrze:D
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Przed startem godzina 0:00
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
I kawałek wnętrza - najwyklejsze, TGXowe, bez tuningu:) Jedyny bajer to navi.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Co do planów to na pewno będę chciał założyć falbankę na przód i boczki. Myślę też nad obszyciem dywanika środkowego czymś skóropodobnym pod kolor falbany i to raczej wszystko. Nie chcę za dużo inwestować ponieważ nie wiem ile będzie mi dane pojeździć tym MANuelem. Nadal nie zebrałem się na przestrojenie CB'ka. Jak przyjeżdżam w sobotę nad ranem na bazę to raczej myślę o tym jak najszybciej się ewakuować bo do domciu jeszcze 230 km:D
A teraz sprostowanie.
Post wyżej napisałem, że pustą przyczepą strasznie buja. W starej Schmitz tak się działo, ponieważ wszystko było już rozregulowane. Po podczepieniu nowej lawety stwierdzam jednoznacznie, że pusta przyczepa jak i załadowana idzie grzecznie za autkiem. Problem gdy paproki narzucają paczek na przód kontenera a tył jest pusty, wtedy trzeba uważać żeby przy wyprzedzaniu komuś lusterek nie pourywać bo jest "prawy do lewego" Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do komentowania:P |
|
|
|
|
|