Renault Master 2.3 dCi 150

Marka: Renault
Model: Master
Silnik: 2.3 150 KM
Rok produkcji: 2011
Przebieg: 3 995
Wyposażenie: ABS, poduszka powietrzna kierowcy, wspomaganie układu kierowniczego, klimatyzacja manualna, radio CD/MP3 z Bluetooth i tempomat sterowany z kierownicy, elektr. lusterka i szyby, regulacja kolumny kierownicy, centralny zamek z pilotem, ogrzewanie postojowe Ebespracher z rozprowadzeniem do kabiny sypialnej i nadmuchem zimnego powietrza, jedno składane oparcie w kanapie pasażera służące jako wielofunkcyjny stolik, halogeny przeciwmgielne.
Zabudowa: Wektor- 8 palet, zbiornik na wodę i skrzynka narzędziowa.
Obsługiwane kierunki: Niemcy, Węgry. Pierwszy kurs nowym autkiem był do Anglii i możliwe, że będę tam częściej jeździł.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Witam,
fajne autko, powiedz mi jak radzi sobie silniczek z ładunkami? Autko zarejestrowane jest do 3,5T? Ile na niego ładujesz? Mógłbyś przybliżyć pracę na busie: chodzi mi o to jak często jesteś w domu, czy płace są w miarę godne i czy straszna orka, czy da się czasami w spokoju przespać parę godzin? Pytam, ponieważ słyszałem bardzo skrajne opinie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia. Wink

Busik bardzo przeciętny Wink

standardowa renówka na międzynarodówkę.Kolego bywasz w Ostrołęce czy aktualnie gdzieś indziej mieszkasz? Very Happy

może by kiedyś jakiegoś spota walnął ?

Pozdro

Ciekawa odmiana, no i dosyć spory krok. Ładnie się prezentuje. Jak odczucia w porównaniu do poprzedniczki? Chodzi mi tutaj o wrażenia z jazdy, oraz o komfort w kabinie, porównywalny, czy nie?

Łukaszbp napisał:

Witam,
fajne autko, powiedz mi jak radzi sobie silniczek z ładunkami? Autko zarejestrowane jest do 3,5T? Ile na niego ładujesz? Mógłbyś przybliżyć pracę na busie: chodzi mi o to jak często jesteś w domu, czy płace są w miarę godne i czy straszna orka, czy da się czasami w spokoju przespać parę godzin? Pytam, ponieważ słyszałem bardzo skrajne opinie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia. Wink

Dopiero jedną trasę nim zrobiłem, miałem załadowane 1400 kg to pod górki idzie zdecydowanie lepiej niż poprzedni, ale o 30 koni więcej ma. Zarejestrowane do 3,5 tony. Jeżdżę w kółkach najczęściej PL-D-PL, chociaż teraz ma być sporo kółek do Anglii. Kółko do Niemiec jak nie ma problemów z powrotami to w 2 dni da radę zrobić, gorzej jak nie ma powrotu to czasami i 5 dni. U mnie raczej nie ma ekspresów typu 1900 km w 19h, także raczej jest czas się przespać.

Kuba DAF napisał:

Busik bardzo przeciętny Wink standardowa renówka na międzynarodówkę.Kolego bywasz w Ostrołęce czy aktualnie gdzieś indziej mieszkasz? Very Happy może by kiedyś jakiegoś spota walnął ? Wink

Mieszkam w Warszawie, w Ostrołęce czasami w weekendy jestem, chociaż teraz mi się szkoła zaczęła to pewnie aż na Boże Narodzenie przyjadę.

KubaBiałystok napisał:

Ciekawa odmiana, no i dosyć spory krok. Ładnie się prezentuje. Jak odczucia w porównaniu do poprzedniczki? Chodzi mi tutaj o wrażenia z jazdy, oraz o komfort w kabinie, porównywalny, czy nie? Wink

Dużo więcej miejsca w środku, pełno schowków jeszcze nie zdążyłem wszystkich zapełnić Very Happy

, pod względem wnętrza Renault się sporo poprawiło, bo stary model był ciasny. Zawieszenie dużo lepiej pracuje pod obciążeniem niż w starym, ale może dlatego że nowe, zobaczymy jak się będzie spisywało za jakiś czas. Ogólnie bardzo udany model pod względem komfortu zarówno jazdy jak i odpoczynku, zwłaszcza w porównaniu z poprzednim modelem. Z busów jeździłem do tej pory Iveco Daily i Peugotem Boxerem, ale tylko w krajówce, także wyjazdy były jednodniowe i z tych 3 samochodów nowym Masterem najlepiej mi się jeździło. Oby chodził bezawaryjnie.
Pozdrawiam

Gdybym ja dostał taki samochód na sam początek zeby móc jeździć z B kategorią to był bym bardzo zadowolony. A renóweczka oczywiście bardzo fajna i sie prezentuje z tym kurnikiem jak pełnowymiarowa ciężarówka.

No i piękna przesiadka, poprzedni miał fajniejszy kolorek, ale ten też ładny ważne żeby dobrze jeździł.
Jedyne co mi się nie podba to kołpaki Shocked

Dla mnie to taka trochę ciężaróka a tu bum kołpaki z osobówki.
I pytanko co w nim masz resor czy poduszka??
Oby Ci dobrze słyżył.

Pozdrawiam Kamil

kam3903 napisał:

I pytanko co w nim masz resor czy poduszka??

Pozdrawiam Kamil

Pewnie standard jak w każdym busie resor + poduszka(na wentyl jak w kole)

Dzięki za odp

Maszyna super, tylko środeczek troche smutny Embarassed

Powiedz no mi ile ci spala ta bryczka ?

Kusy-Ursus napisał:

kam3903 napisał:

I pytanko co w nim masz resor czy poduszka??

Pozdrawiam Kamil

Pewnie standard jak w każdym busie resor + poduszka(na wentyl jak w kole)

Dokładnie tak, tylko o ile w poprzednim miałem po 1 wentylu na poduszkę i były one z tyłu samochodu, to w tym jest tylko 1 wentyl i pompujesz na 2 poduszki od razu. A co najlepsze w nowym wentyl razem z zegarami jest umieszczony w schowku pod kanapą, jak wziąłem auto i pojechałem na załadunek to z pół godziny tego szukałem i nie mogłem znaleźć, dopiero po załadunku pojechałem przerzucić rzeczy ze starego Mastera i jak otworzyłem schowek to dopiero znalazłem Very Happy

. Za cholerę bym się nie domyślił, że tam to mogą upchnąć.

Dropsik napisał:

Powiedz no mi ile ci spala ta bryczka ?

Napiszę jak wychodzi spalanie jak się silnik dotrze i ułoży. Z pierwszej trasy mi wyszło 12,7 l/100km przy spokojnej jeździe.

Nowy autko i zaczęły się nowe kierunki, najpierw Anglia, teraz była Austria i Włochy, zobaczymy co będzie następne Smile

Kilka fotek:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Zegary od poduszek: [link widoczny dla zalogowanych]

Witam.
Mały aktual:
[link widoczny dla zalogowanych] Po wyjeździe z myjni.
[link widoczny dla zalogowanych] Z moim poprzednim autkiem.
[link widoczny dla zalogowanych] Na bazie.
Przebieg rośnie powolutku, na tą chwilę przejechane niecałe 50.000 km. Z autkiem nic się nie dzieje, także póki co jestem z niego zadowolony.

Jak kierowca zadowolony a autko sobie radzi to nie pozostaje nic jak życzyć wielu bez awaryjnych i szerokości. Zdjęcia bardzo ładne.

Pozdrawiam Kamil

Proszę o przeniesienie do działu Byłe maszyny, od kilku dni już nie pracuję w tej firmie.
Autko oddałem z przebiegiem około 120 tysięcy km, poza drobnymi usterkami, większych awarii nie było.
Pozdrawiam

A można wiedzieć co było powodem że odszedłeś ??