Autor |
Wiadomość |
Michal_05
Moderator
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 1951 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany:
Wto 18:35, 02 Lis 2010 |
|
Jedyna wada tej cysterny jest zderzak. Bo wszystko co sie robi przy skrzyni z tylu to zostaje na nim nie Piter? I tak dal porownania Ci powiem, ze jak ojciec ciagal beczke Pemy to byla lzejsza o ok tone ale nie miala skrzyni i pompy. |
|
|
|
|
|
|
Piter_Legnica
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica [DL]
|
Wysłany:
Wto 19:08, 02 Lis 2010 |
|
Na zdjęciu jest nawet, cały zderzak w czekoladzie którą po zastygnięciu rękoma połamać nie idzie, nawet cienkiej tabliczki, jak gips Hmm myślę, że stosownym będzie założenie tematu o transporcie art. spożywczych w cysternach |
|
|
|
|
matiw66
Kierowca
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 255 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mińsk Maz
|
Wysłany:
Wto 19:23, 02 Lis 2010 |
|
To mamy tu moderatora niech coś pomyśli Jakiś dział o różnych transportach np spożywki , chłodnie, ponadnormatywne każdy dorzuci coś o swoim transporcie i może być ciekawie |
|
|
|
|
cybuch18
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 20:46, 02 Lis 2010 |
|
Tak to był kierownik :)Szkoda że wtedy nie wiedziałem byśmy troche pogaworzyli A gdzie wtedy to ciągneliście?chłopak po was był też z Legnicy tylko z innej firmy to jechał z tym do Francji.Na pszyszłość gdybyś był w tej firmie napisz mi na pw to ja podjade bo mam 2km niecałe chyba że jeszcze będe tam pracował w co wątpie :)Szkoda nerwów.Ale sprzęt jedenz najładniejszych jakie widziałem które się ładowały w firmie Bobowskiej.Pozdrawiam ciepło! |
|
|
|
|
Michal_05
Moderator
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 1951 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany:
Czw 17:18, 04 Lis 2010 |
|
Piter a macie w naczepie po prawej stronie w srodkowej osi licznik kilometrow? |
|
|
|
|
Piter_Legnica
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica [DL]
|
Wysłany:
Czw 17:32, 04 Lis 2010 |
|
Tak, mamy Obecnie Ojciec jest Ferrero w Belsku, później myjnia w Warce. |
|
|
|
|
Michal_05
Moderator
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 1951 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany:
Czw 17:45, 04 Lis 2010 |
|
A co tam czekolada czy olej? My to do Grojca jezdzilismy lub do Bialobrzegow |
|
|
|
|
Piter_Legnica
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica [DL]
|
Wysłany:
Czw 17:48, 04 Lis 2010 |
|
Czekolada tylko to jakaś chyba "wyjątkowa" bo Ojciec mówi, że krawatów się w Stadtallendorfie nazłaziło, nadzorowali plomby, itd. Chyba jakaś nowa receptura bo dali zaplombowaną kopertę i 2 rodzaje czekolady, w 1 komore 7 t i 15 w środek. I nie w Białobrzegach tylko w Promnej |
Ostatnio zmieniony przez Piter_Legnica dnia Czw 17:51, 04 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Michal_05
Moderator
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 1951 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany:
Czw 17:54, 04 Lis 2010 |
|
Wiesz u nich to normalne, ze chodzi duzo "krawatow" bo jak tam bylem Hansa dopiero zaczynala wspolprace z nimi to najpierw cysterne 45min sprawdzali a pozniej nas ladowali pol dnia. Co do plomb to normalka zawsze daja sporo i sprawdzaja w Belsku. Jeszcze sie nie zdazylo jak jezdzilismy zeby nie sprawdzali. Jak wezma proby i kaza wyjechac w Belsku to tez plombuja i jak wjezdzasz to sprawdzaja. Maja takie przepisy od gory wyznaczone i maja sie do nich stosowac i nic nie poradzimy A trafia sie czasem pomarancz? |
|
|
|
|
Direxowy
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 134 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łochów
|
Wysłany:
Czw 18:06, 04 Lis 2010 |
|
Panowie Mój ojciec tez stoi teraz w Belsku po kinder niespodzianke i z tym szpila to Stadtallendorfu Może Panowie się znają ;p |
|
|
|
|
Piter_Legnica
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica [DL]
|
Wysłany:
Czw 18:09, 04 Lis 2010 |
|
Koncentrat pomarańczowy? Trafia, raz wziąłem na spróbowanie to dla mnie był ohydny, jak dobrze pamiętam to był on z NL-Oss pod Stuttgart. Teraz w Ferrero? Nikt a nikt na plomby nie patrzy, podjeżdżasz na próbę, próbę robią 3,5-4 godziny czy to olej czy czekolada i nikt nie sprawdza, ani nie zakłada drugich. W Stadtallendorfie i w Albie sprawdzają te z myjni, ale tak to na ogół spokój. Ogólnie Ferrero jest przegrane po całości, w Stadtallendorfie 4-5 godzin za papierami, Belsk 4 godziny za próbą, Alba 5 godzin lania czekolady także... Dobrze, że się ze STUTE w Paderbornie uspokoiło i jak na razie wygasło bo tam to już przebój był. Ojciec otwierał z rana dekle bo po próbkę przyszli, i pech chciał, że pszczoła do koncentratu wpadła Niemiec purpurowy się zrobił jak to zobaczył, a Ojciec "Nie widzisz, że ta pszczoła to Wasza? Jeszcze sfastyke ma na grzbiecie", 2 dni stania i po złości rozładunek o 1.00 w nocy. Ale zaś się ruszyła robota Angamy na pulpę dla świń do Holandii ze Schwedt/Oder znów, ale czy to Venlo czy Amsterdam 600 euro dają :/ |
|
|
|
|
Michal_05
Moderator
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 1951 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany:
Nie 7:52, 07 Lis 2010 |
|
Tak to jest Piter robia tyle czasu a poznej towar ma byc na czas. Satelita az sie grzeje od wiadomosci i telefon. Tylko jak zabraknie go to kierowca obrywa... i nikogo to nie obchodzi. Jezeli chodzi o pomoarancza to dla mnie bylo to super. Jeszcze kiedys pamietam do Tych ojciec raz wiozl grejfruta. |
|
|
|
|
Mieszko
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 452 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Nie 12:59, 07 Lis 2010 |
|
opłaca wam sie ganiać za 600e ? |
|
|
|
|
Piter_Legnica
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica [DL]
|
Wysłany:
Nie 20:09, 07 Lis 2010 |
|
Powroty są lepsze, z resztą dawno akurat się nie trafiała ta robota, jutro Ojciec zrzuca melase w HH, ładuje i do Bielska Białej. |
|
|
|
|
Michal_05
Moderator
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 1951 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany:
Pon 18:12, 08 Lis 2010 |
|
Jeszcze sie nie skonczyla robota do Bielska. Piter my tez wozilismy |
|
|
|
|
|